listki wielozbożowe zdrowe?
#1
Hej, ostatnio moja dziewczyna ciągle wcina zamiast zwykłych chipsów listki wielozbożowe sunbites tłumaczy mi, że one są zdrowie, zawierają ziarna itd. Ale ona je ich po 3 paczki dziennie :/ Patrzyłem na skład nie wydaje mi się zdrowy jednak nie bardzo się znam. Czy ktoś jadł te "chipsy" możecie coś o nich powiedzieć?
Odpowiedz
#2
http://vitalia.pl/forum22,636441,1_Sunbi...hipsy.html moze sie przyda Smile
Odpowiedz
#3
na pewno zdrowsze niż chipsy, ponieważ chipsy są rakotwórcze
[Obrazek: b22j.jpg]
Odpowiedz
#4
Nic przeciwko listkom nie mam. Nie widzę składu - nie oceniam. Skąd mam wiedzieć ile zawierają zbóż, a ile syropu glukozowo - fruktozowego ?
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#5
Wszystko co produkowane fabrycznie i z datą.spożycia za kilka lat to syf - a jeśli chodzi o "" zdrowsze" zamienniki, to przypomnijcie sobie cole light/zero, w której znajduje sie rakotworczy aspartam itd.
"By człowiek był człowieka bratem, trzeba go wpierw przećwiczyć batem"
Odpowiedz
#6
(08-12-2012, 08:14)Achelon napisał(a): Wszystko co produkowane fabrycznie i z datą.spożycia za kilka lat to syf - a jeśli chodzi o "" zdrowsze" zamienniki, to przypomnijcie sobie cole light/zero, w której znajduje sie rakotworczy aspartam itd.

chipsy nie mają daty ważności kilku lat max to widziałem roczną datę do spożycia ewww mmm chcę frytki Big Grin
[Obrazek: b22j.jpg]
Odpowiedz
#7
Cytat:Wszystko co produkowane fabrycznie i z datą.spożycia za kilka lat to syf - a jeśli chodzi o "" zdrowsze" zamienniki, to przypomnijcie sobie cole light/zero, w której znajduje się rakotwórczy aspartam itd.

Wystarczy poczytać. Najlepsze jednak, że to nie dotyczy tylko coli zero, a również produktów popularnie "zdrowych".
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#8
już nie długo w Pl jeszcze nie ma ale już nie długo wejdą produkty genetycznie modyfikowane i wtedy zacznie się dopiero masakra
[Obrazek: b22j.jpg]
Odpowiedz
#9
Producenci "zdrowej żywności" pakują mnóstwo pieniędzy w reklamę swoich produktów, a przede wszystkim w FUD wymierzony w "niezdrową" konkurencję. "Zdrowe" jedzenie sprzedaje się bo to teraz po prostu modne. Nieważne czy kupisz "listki wielozbożowe", czy chipsy, "naturalną kiełbasę wiejską" czy parówki, nieważne nawet czy z dodatkiem cukru czy bez, to ten sam chłam i od każdego z nich możemy dostać raka, zawału, grzybicy prącia, ewentualnie AIDS (zależnie od tego co w danym czasie wymyślą specjaliści od marketingu). A chipsy są "niezdrowe" bo się dobrze sprzedają, a komuś się to widać nie podoba.

Produkty modyfikowane genetycznie jemy od dawna i nie szkodzi to człowiekowi bardziej niż te "naturalne" (tak, tak, ekologiczni bojownicy, jest cała masa naturalnych, szkodliwych dla człowieka roślin!), praktycznie nie spotyka się już choćby naturalnej soi. Poza tym GMO pozwalają ograniczyć użycie pestycydów, które z kolei od dawien dawna uznawane są za szkodliwe. Sprzeciwy wobec modyfikacji genetycznych powstają w wyniku niewiedzy na temat tego, czym właściwie ta technika jest. Powszechnie znana i tolerowana teoria na ten temat jest taka, że do roślin wciska się tony bliżej niezidentyfikowanej "chemii" (jakież to w tych czasach przerażające słowo!) potem takie roślinki wyrastają, ludzie je jedzą a potem rodzą im się dzieci z trzema rękami ewentualnie nie rodzą się w ogóle. A jest to nie tylko idiotyczne ale też śmieszne. Organizmy modyfikują się genetycznie od milionów lat i nikomu to nie przeszkadza.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości