Liczba postów: 170
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2012
14-02-2013, 00:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2013, 12:56 przez Fiteł.)
zabiłem
matkę sąsiada córkę zięcia żonę
listonosza i krawcową
teraz ktoś planuje mi życie
dzień noc spacer śniadanie kolacja
jak zwierzęta oferujemy widowisko
gwoździem programu samotność
bo za kratami nie ma miłości
jest tylko strach przed homoseksualizmem
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Tak sobie, Pepe. Po co ta wyliczanka: matkę sąsiada córkę zięcia żonę / listonosza i krawcową? Pierwszy wers niepotrzebny, imho, bo później to powtórzenie nie ma takiej mocy, którą miałoby, gdyby nie było powtórzeniem.
Pointa - banał, bez polotu i kopa. Jedyne co dobre, w tym wierszu to środek.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
14-02-2013, 09:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2013, 12:11 przez gorzkiblotnica.)
Pierwsza strofa wiersza jest kiepska. Wyliczanka, to nie najlepszy pomysł.
Druga strofka, to kolejna wyliczanka.
"Ktoś planuje mi życie" - słabe budowanie atmosfery.
Cytat:bo za kratami nie ma miłości
jest tylko strach przed homoseksualizmem
Bardzo dziecinne podejście podmiotu lirycznego
Wiersz słaby i nieprzemyślany. Nie ma co nad nim dumać. Klimatu to on niema, tylko niesmak. 2/5
To jeden z tych wierszy co odleżał?
Postaraj się popracować nad słownictwem i omijaj wyliczanki, związki frazeologiczne będące ludowym przekazem, lub plotką.
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2012
(14-02-2013, 09:57)Piramida88 napisał(a): .
Cytat:bo za kratami nie ma miłości
jest tylko strach przed homoseksualizmem
Bardzo dziecinne podejście podmiotu lirycznegop
Mam nadzieję, że znasz ludzi z więzienia. Albo sama kiedyś tam byłaś. Dziecinne podejście do realnego problemu? Serio? Z tym się kompletnie nie zgodzę i tego będę bronić. Grypsera i homoseksualizm to nie są bajki Braci Grimm. To autentyczny bajzel, który w więzieniach występuje. Nie jest to typowy homoseksualizm, bo więźniowie nie przestają być heteroseksualistami. Homoseksualizm jest po prostu środkiem zastępczym. I ani człowiek, który pada ofiarą, ani "napastnik", nie czuja się dobrze w takim "związku". I obu stronom miesza to w głowach. I wiem, że niektórzy, nad którymi wisi prawdopodobieństwo odsiadki, boją się jedynie tego homoseksualizmu. Amen.
Cytat:To jeden z tych wierszy co odleżał?
Proszę, bez niepotrzebnych prowokacji, hm? Myślałam, że tamta rozmowa została skończona.
Cytat:Postaraj się popracować nad słownictwem i omijaj wyliczanki, związki frazeologiczne będące ludowym przekazem, lub plotką.
Nie uważam, żebym miała problemy ze słownictwem, wręcz przeciwnie. I serio, nie widzę tutaj ludowego przekazu ani plotki.
(14-02-2013, 09:32)rootsrat napisał(a): Tak sobie, Pepe. Po co ta wyliczanka: matkę sąsiada córkę zięcia żonę / listonosza i krawcową? Pierwszy wers niepotrzebny, imho, bo później to powtórzenie nie ma takiej mocy, którą miałoby, gdyby nie było powtórzeniem.
Pointa - banał, bez polotu i kopa. Jedyne co dobre, w tym wierszu to środek.
Co do pierwszego wiersza, też się nad tym zastanawiałam Ale wolałam wstawić i potem wyrzucić, niż nie wstawić.
Dziękuję za opinię, niektóre rzeczy wezmę do przemyślenia.
Pozdrawiam,
Pepe
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
14-02-2013, 10:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2013, 10:26 przez Piramida88.)
Przepraszam, za moje pytanie, które nie miało związku z tamtą dyskusją
A co do rzeczywistości więziennej, to trzeba brać pod uwagę i w kraju i poza nim.
Zależy o czym się mówi, bo tym bajzlem trochę się interesowałam, ale nie będę dawała upustu kolejnej grypie nad wierszem
Jeśli czegoś nie pojęłam, lub nie wiem o czymś, to sorka.
Ta końcówka to ogólnie, ponieważ ostatnio piszę artykuł i to była wolna rada, myślałam, że może się przydać.
Pozdrawiam serdecznie.
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2012
Hm, tak trochę wychodzę z założenia, że będąc Polką i mieszkając w Polsce, piszę o polskiej rzeczywistości. Niemniej, problem homoseksualizmu więziennego nie jest obecny tylko w polskich realiach więziennych. Pozwolę sobie na taki mały offt. Jeśli nadal interesuje Cię sprawa więzień, tego, co dzieje się w środku, zapraszam do nas: fundacjaslawek.org
Nawet, jeśli chcesz, mogłabyś odwiedzić Warszawę. Spokojnie można załatwić wycieczkę do środka więzienia.
Ja rozumiem, że się tym interesowałaś. Ja powiem, że w tym "siedzę", nie tylko teoretycznie, już od jakiegoś czasu.
Pozdrawiam, pepe
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
14-02-2013, 11:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2013, 12:13 przez gorzkiblotnica.)
Znaczy interesowałam powiedzmy w stopniu ponadpodstawowym.
Natomiast odnośnie wycieczek, to nie jest zły pomysł, ale czy warto?
Hm, w sumie, może pomyślę.
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
I tu jest akurat zabawny moment, bo mnie ten wiersz przypadł do gustu.
Ba, denerwuje mnie to, że nierzadko więcej gwiazdek otrzymują teksty o niebo słabsze, pozbawione finezji, kunsztu i logiki - choć nie przeczę, że ten akurat utwór nie stanowi apogeum poetyckiego kunsztu.
Za sam temat i ruszenie czegoś tak przemilczanego - plus.
Jeżeli kogoś bawi więzienny homoseksualizm, to z całej duszy i głębi serca życzę skutecznego nienarażania się wymiarowi sprawiedliwości w Polsce.
Nie za bardzo podobają mi się spójniki na początku wersów, ale to osobiste jakieś moje problemy.
Ogólnie nie jest źle.
Cytat:Po co ta wyliczanka: matkę sąsiada córkę zięcia żonę / listonosza i krawcową?
Enumeracja - to taki środek stylistyczny.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
No ok, ale ja nie pytałem CO to jest, tylko PO CO.
Jak dla mnie zupełnie niepotrzebne - w kontekście wiersza i tego, co przekazuje.
Proszę:
Cytat:za kratami nie ma miłości
zabiłem matkę
teraz ktoś planuje mi życie
dzień noc spacer śniadanie kolacja
jak zwierzęta oferujemy widowisko
gwoździem programu samotność
bo za kratami nie ma miłości
jest tylko strach przed homoseksualizmem
Nic nie traci, a zyskuje na przejrzystości i płynności - moim zdaniem ofc.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
E, tam, a mnie akurat to bardzo odpowiada.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
14-02-2013, 21:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2013, 21:45 przez miriad.)
Cytat: jest tylko strach przed homoseksualizmem
niestety to jest tylko środek, jedna z metod. CELEM zaś jest zrobienei z nowego (głównie, bo przecież nie zawsze. ogólnie z każdego, kto się da) miazgi i odebranie mu wszystkiego. moment "u're my bitch now" ma być takim zatknięciem flagi na tożsamości osadzonego, który jest młodszy, słabszy, nieobyty, etc. wcale nie musi być gejem ten, kto sobie bierze innego w posiadanie - i zazwyczaj wcale nie jest. Z mojego punktu widzienia własnie TO śmieszy, ujmuje powagi i dojrzałosci temu wierszowi, a własciwie samej tej ostatniej uwadze, ktora przeca jest kluczowa, zgoda?;] TO, że odnosi się wrażenie, iż to ten homoseksualizm jest tu brane i utożsamiane ze strachem nr jeden, z najwyższą groźbą, podczas gdy chodzi o coś znacznie, znacznie głębszego. o PRAWDZIWE zniewolenie.
z podsumowaniem użytym przez piramidę (przypomnę: "Bardzo dziecinne podejście podmiotu lirycznego") zgadzam się zatem o tyle, że są to tylko pozory (to, o czym piszesz) i wyobrażenia niewtajemniczonych. właściwie to takiemu np. "strachowi przed śmiercią" do "strachu przed mieczem wroga" raczej cięzko konkurować. drugie jest wymowniejsze, paradoksalnie. a więc... w sumie można by przyznać też plusik.
niestety odczucia mam raczej własnie nieprzychylne; i wydaje mi się, że dlatego, iż po prostu zostało to jakoś mało zgrabnie wysłowione. w porządku, napisałaś prosto z mostu, bez eufemizmów. bardzo dobrze. chodzi mi tylko o to, że jakoś tak takie długie i naukowe słowo nie prezentuje się tu najlepiej. może się czepiam, przepraszam. ale tak własnie czuje.
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2012
Akurat nie wyobrażam sobie użycia tutaj "gejostwem", "pedalstwem" czy czegoś w tym rodzaju...
Aczkolwiek, dziękuję za komentarz
I dziękuję Rootowi i Fancie za małą dyskusję ^^
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Ładnie, Pepe. Podoba mi się.
Cytat:zabiłem
matkę sąsiada córkę zięcia żonę
listonosza i krawcową
Fajnie wprowadza klimat,już gdy zaczynałam to czytać, czekałam, co będzie dalej.
Cytat:teraz ktoś planuje mi życie
dzień noc spacer śniadanie kolacja
jak zwierzęta oferujemy widowisko
gwoździem programu samotność
To wszystko jest dobre, ostatnia linijka bardzo wymowna.
Cytat:bo za kratami nie ma miłości
jest tylko strach przed homoseksualizmem
dobra pointa, ale powtarzasz i to już nie ma takiej mocy.
Tak 4/5, szczerze mówiąc nie wiem, skąd się wzięły tu 2 gwiazdki, bo wiele naprawdę słabych tekstów dostaje wyższe noty...
Pozdrawiam!
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2012
Te dwie gwiazdki nie są dla mnie jakieś ważne
Dziękuję
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
Cytat:Akurat nie wyobrażam sobie użycia tutaj "gejostwem", "pedalstwem"
zupeeeełnie nie o tym mówiłem;] ale lepiej tego wyjasnic nie umiem.
|