Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
jesteśmy handlarzami dziwek
#1
wypada przytaknąć gdy zdejmuje majtki
nie każdy ma syndrom mokrego noska
albo lubi siorbać kawę czy zupę
po dekadencku jak francuskie pieski

za karny striptiz też dziękujemy
etykieta nakazuje być uprzejmym
nawet w obliczu zbyt obfitej perfumerii
albo zaprojektowanej przez witrażystów bielizny

krzyczy zwiąż mnie klep w tyłek mocniej
głębiej się staraj zabiegaj wdech wydech
kosmate myśli zaplecione w warkocze z lnu
dźwięki stłumione poduszką jak przed egzekucją

na szafce nocnej zostawiamy serce w pudełku
ładnie wyrzeźbionym drewnianym własnoręcznie
malowanym impregnowanym sklejonym nasieniem
szczura którym jesteśmy od kiedy ją poznaliśmy
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#2
Cytat:nie każdy ma syndrom mokrego noska
Literówka, zdaje mnie się.

Sam tekst jest trochę taki... Meh. Poprawny, wszystko ładnie, pięknie, ale za mało w nim pasiastości, jak dla mnie.

Cytat:kosmate myśli zaplecione w warkocze z lnu
Ale to jest bajer Big Grin Dobra robota.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
dzieki Wojbik za wizytę i wyłapanie literówki (sokole oko jak nic xD ).
'za mało pasiastości'? no no, wyobraź sobie, że już słyszałem. że z tego tekstu wycieka sam szowinizm, więc sam już nie wiem czego w nim jest mało a czego dużo ;p
pozdrówka
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#4
"Substytut życia" uważam za bardziej pasiakowaty. Ale to tylko ja.

Również pozdrawiam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości