Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
gdyby tak
#1
*
(rozmowa z Ewą)

1.
człowiek mógł wytrzeć zalegający ból
jak wycieraczki deszcze z szyb autobusu
wtedy pewnie widoki widoczność uległyby
poprawie
albo człowiek może

zabrzmiałby na nabrzmiały w nim niewidok
albo popęd tuż przed obolami na oczach
antycznych symboli nieczytelnych już bo
zapomnianych zakurzonych właściwie nawet

zachlapanych po-
-pędem po-
-pękanych prze-
-widokami o teorii wyparcia


nie byłoby gdybania tylko duma brzmi-
-ała-by po ludzku z brzemieniem
powtórek wyświechtanych dokumentnie
na motywach stombaczonych myśli

bo kurs złota milczy ciągle sam za siebie
ciągle zmienny ruchomy aż do znużenia
skrajnych zestawień przypominając że
płynności heraklita nijak się mają

do rzeczywistości ostrej jazdy autobusem
zwłaszcza że na wertepach wiele choć nie
wszystko ulega przejęzyczeniu albo prze-
-mianowaniu przemieleniu (w ozorach i pozorem)

2.
w przetrząsaniu łba i kieszeni czy natrząsaniem się
z tempa zadum przemyka więc nie ma po co szukać
odniesień do metanoi zaś panta rhei nie ma
większego znaczenia gdy akurat z małej szklanej

małpki sąsiada nieopodal wódeczka po-
-pijana fantą płynie i wtedy już po re-
-fleksjach o szybie bo potrzeba jednak
wysiąść

dla zmiany melodii albo gamy

3.
aby od szklanej małpki nie przenieść się
do darwina drzewa przywołują ku porządkom
dar win przemienia się od gdybań w wytarcie
twarzy z kropel mżawki a niebo ciemne

wisi jak judasz bo nic innego
nie przychodzi na oko i do głowy
a jedynie powszechnie znane i utarte
i grudzień tegoroczny

gubi łzy jakoś bez wielkiego hallo
i mrozu i jak tu mieć szansę
na skruszenie albo dreszcze gdy

tylko w autobusie krótkie wstrząsy
dość szybko ulegają klimatyzacji
aura tego czasu taka ciągle taka

sama

(co roku)
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#2
tu- dość ważne- mianowicie: początek utworu (od tytułu aż do końca pierwszej strofy części 1., to słowa Ewy, którą utwór pow. jest niejako inspirowany i ... również;D dedykowany
(przyp. ArS)
Odpowiedz
#3
Odświeżam, bo bardzo dobry tekst. Lubię Twój styl.
Lapsus Calami

Licho nie śpi
Insomnia też

Lapsus Calami
Odpowiedz
#4
Za bardzo przekombinowane. Starałam się przeczytać powoli i ze zrozumieniem, ale było mi potwornie ciężko, bo te zabiegi lingwistyczno-graficzne zwyczajnie mnie zagubiły. Trzecia część natomiast bardzo spoko.
Z resztą mam problem.

Chociaż pewnie, jak zwykle, to nie w wierszu tkwi problem, a we mnie.
Jestem prostą osobą i zwyczajnie hołduję prostocie.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości