Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
bez tytułu
#1
pracuję nad nim!
Odpowiedz
#2
Całkiem porządny, prosty wiersz. Przeszkadza mi nadmiernie wydłużony jeden wers, bo choć całość jest nieregularna, to on aż boleśnie nadto. Ale też to swoiste poszerzanie daje urwany oddech (właściwie zwykle tylko z tym mi się taka nieregularność kojarzy, ale i zazwyczaj wbija się w klimat bardzo odpowiednio). Nie przekombinowany, obraz oki, przekaz zauważalny. Jestem na tak; ciekawe, co na to nasi doświadczeni, forumowi poeci. Smile
Odpowiedz
#3
Powitanie w całkiem dobrym stylu Big Grin
Widzę tutaj motyw, który ostatnio sama katuję!
Jutro edytuję i skrobnę więcej Smile

Edytując...
Jak już wspomniała Bel, wydłużony wers w drugiej strofie wyjątkowo razi. Nie ma żadnego uzasadnienia dla tego odstępu od przyjętej reguły w Twoim wierszu, dobrze by więc było, gdybyś spróbowała to zmienić.
Zarówno pierwsza i ostatnia zwrotka niosą ze sobą wystarczająco emocji, aby zaszkliły mi się oczy. Pozostałe są - w moim odczuciu - nieco gorsze.

Cytat:i bywam wieprzem lub perłą
zależy od kąta padania
i poziomu alkoholu
we krwi

Tutaj drażni mnie brzmienie. Przeczytaj to na głos, proszę.

i bywam wieprzem lub perłą
zależy od poziomu
alkoholu we krwi
i kąta padania

Myślę, że tak jest lepiej, ale wciąż nie pasuje mi zależy po pierwszym wersie tego fragmentu.

Zachęcam do spojrzenia na utwór jeszcze raz, warto!
Pozdrawiam
Angel
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#4
Zapomniałam bym: ładne przerzutnie! Najbardziej między pierwszym i drugim wersem mi się podoba. Smile
Odpowiedz
#5
Wiersz mi się podoba, oprócz puenty niestety.
Odpowiedz
#6
nom, poczytne
Odpowiedz
#7
Dziękuję za komentarze, jutro przyjrzę im się dokładniej o postaram się popracować nad wierszem, chociaż nie wiem na ile zmian sobie pozwolę - ma dla mnie mocno osobiste znaczenie i jestem do niego przywiązana, mimo wszelkich niedociągnięć. No, ale popracuję nad tym. Wink
Odpowiedz
#8
Nom, przeczytałam jeszcze raz; zrobiło na mnie nawet lepsze wrażenie niż za pierwszym razem, toteż zostawiam 4/5. Smile
Odpowiedz
#9
[/quote]

(15-06-2016, 21:19)czarownica napisał(a): Wiersz mi się podoba, oprócz puenty niestety.

Co jest nie tak z puentą? Sad

(19-06-2016, 10:01)BEL6 napisał(a): Nom, przeczytałam jeszcze raz; zrobiło na mnie nawet lepsze wrażenie niż za pierwszym razem, toteż zostawiam 4/5. Smile


Cieszę się i dziękuję! Zwłaszcza, że to wiersz mający chyba z 5 lat. Niedługo wrzucę coś nowszego, niech tylko się zaczną wakacje!
Odpowiedz
#10
[/quote]Co jest nie tak z puentą?[quote]

Nie wiem, chyba jakoś mało oryginalnie brzmi.
Ale musisz wiedzieć, że ja nie znam się na poezji, sama też jej raczej nie pisuję i jeśli reszcie zacnego grona się podoba, to tego się trzymaj Wink
Odpowiedz
#11
Myślę, że poniekąd rozumiem Czarownicę.

Cały wiersz rysuje nam obraz inteligentnego i wrażliwego podmiotu, który jest także w pewien sposób niezależny, taki mimo wszystko będący sobie sterem, okrętem...
Natomiast zrównanie podmiotu z kundlem ganiającym za kością, uzależnienie go od jakiejś osoby (a może osób?) burzy dobrą opinię zbudowaną poprzez poprzednie strofy i powoduje jakiś taki zawód.
Szczególnie to wpływa na pozytywny odbiór peela:
Cytat:żongluję śmiechem i płaczem

Cytat:i bywam wieprzem lub perłą
zależy od kąta padania

Cytat:mam aż nadto zakamarków
w których chowam się gdy świat czegoś ode mnie chce
mam aż nadto cieni
które rzucam na prawo i lewo
w ciepłe słoneczne dni

I najważniejsze, bo od samego początku:
Cytat:jestem wystarczająco zamknięta
w sobie
Odpowiedz
#12
Trafne spostrzeżenia Bellissima.
Aczkolwiek mi chodzi raczej o taki oklepany motyw z psem - kości rzucane dla psa, rzucasz mi ochłapy uczuć jak psu, chcę być cieniem twojego psa, itd.

(to dopiero nieskładny komentarz, ale to po całym dniu pisania - mózg się lasuje Wink )
Odpowiedz
#13
Propozycje zmian wytłuściłem a to, co bym usunął podkreślam.

proszę nie zamykaj drzwi kiedy wrócisz
zostaw włączone światło
jestem wystarczająco zamknięta
w sobie

aż nadto mam zakamarków
w nich chowam się gdy świat czegoś ode mnie chce
mam aż nadto cieni
rzucanych na prawo i lewo
w ciepłe słoneczne dni
takie jak dziś

W pierwszym wersie zamieniłbym kolejność słów - jakoś mi lepiej to brzmi. W drugim usunąłbym "ode mnie". Łatwo bowiem o domysł że świat chce czegoś od bohaterki utworu a nie od kogoś innego. Zresztą skrócony wers chyba rzeczywiście poprawi całość. W trzecim wersie równie zbędne jest chyba powtórzenie słowa "mam". A zwrotu "aż nadto" w trzecim wersie, dla urozmaicenia formy zastąpiłbym nawet jakimś synonimem, np. zanadto, zbyt wiele.

i bywam wieprzem lub perłą
zależy od kąta padania
i poziomu alkoholu
we krwi
Skreśliłbym "i" w pierwszym wersie, może nawet także to drugie.

żongluję śmiechem i płaczem
lecz zawsze czekam
wypatrując choćby twego imienia


Nie jestem do końca pewien czy puenta jest taka zła, mimo iż także i mnie od początku nie całkiem zagrała w zestawieniu z resztą. Ale cóż szkodzi pobawić się formą? Może więc proponowana sugestia wielkiej tęsknoty zmniejszyłaby zgrzyt?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości