Liczba postów: 1 163
Liczba wątków: 486
Dołączył: Nov 2009
11-09-2011, 14:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-11-2011, 14:57 przez Nebraska.)
Ja to małe obłąkane zwierzątko
żółte kaczątko
Poeci są jak wilki zmuszane do wycia
sensu życia
I wszystko ginie
Zamiera we mgle
A po południu
Znów spierdolę się
ocena: 0,1 (Kheira)
Natasza: 0/10 bo nie ma ujemnych
Ocena: 1/10 - Nebraska
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
11-09-2011, 19:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2011, 19:46 przez księżniczka.)
Tekst-ogólnik. Ostatnie cztery wersy w ogóle nieczytelne dla mnie. "Obłąkane żółte kaczątko" - ok, podobałoby mi się, gdyby nie to, że to żółte kaczątko jest tutaj tylko do rymu (popraw mnie, jeśli się mylę), najlepszy fragment to ten:
Cytat:Poeci są jak wilki zmuszane do wycia
sensu życia
Druga cześć sprawia wrażenie zupełnie oderwanej od pierwszej, i nawet to podkreślasz formą, ale ja nie widzę powiązania, celowości takiego postępowania. Może powinieneś spróbować rozwinąć myśl? Na tę chwilę jestem raczej na nie.