Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiersz dla ludzi, którzy boją się much
#1
Życie usłane korkami i pełne skrótów
perspektywicznych szczęka ostatnim zębem,
co idealnie wpisuje się w uparte brzęczenie
wszechświata.

Ewentualnie to lodówka, w niej stygną skarby
z dzieciństwa i późnej starości.
Jesień i wiosna w przepływach burz
i nierównomiernego nasłonecznienia.

Powierzchni planety – zupełnie obcej,
szczególnie w późnych godzinach nocy,
gdy koty toczą dysputy o wyższości
swobodnego spadku.

Muchy, zazwyczaj obojętne, tańczą
nieznanego walca, czekając na zakończenie.
Nawet wiersza.
Odpowiedz
#2
Świetnie zmetaforyzowany, niewyszukanie.
Pewnie jak to u Ciebie w biegu - czego nie widać.
Podpowiedziałeś trochę  w komentarzu do mojego tekstu.
No, mogłem i tym razem pójść na manowce.
Końcówka niekoniecznie dla zuchwałych we wnioskach i autopsjach końcowych.
Odpowiedz
#3
No kurcze, po prostu świetny wiersz!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości