Przede mną wyprawa
Wyciągam plecak
Pakuję mój mały niezbędnik
Zapominam o teraz
Już jestem na szlaku
Słyszę szum lasu
Wdycham zapach sosen
Uśmiecham się
Chowając bilet
Do tylnej kieszeni spodni
Nie liczę dni przede mną
Po prostu mówię
Że wrócę za miesiąc.
Natasza: 1/10
Wyciągam plecak
Pakuję mój mały niezbędnik
Zapominam o teraz
Już jestem na szlaku
Słyszę szum lasu
Wdycham zapach sosen
Uśmiecham się
Chowając bilet
Do tylnej kieszeni spodni
Nie liczę dni przede mną
Po prostu mówię
Że wrócę za miesiąc.
Natasza: 1/10
Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg
G.CH.Lichtenberg