Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wróć
#1
Dzień mija spokojnie
Pamięć
Tylko to mi zostało
Miłość stracona na wieczność
Krzyczę
Wróć nie opuszczaj
Ty już nie słyszysz
Klękam
Zmawiam swoja modlitwę
Czekam na odpowiedź
Cisza
Dzień dobiega końca
Niebo przykrywa ciemność
Wstaję zmierzam dalej
Droga kręta i bez końca
Czas
Tylko on się dłuży jeszcze bardziej od życia
Ty nie wrócisz
Ja zmierzam do ciebie
Z każdym wypalonym papierosem

ocena: 4,5/10 (Kheira)
2/10 Nebraska
,,the last good bye, whne you will join me in tis river, R.I.P DIMM''

[Obrazek: tumblr_m9w66uw9Jr1r9huebo1_250.gif]
#2
Cytat:Modlitwę swoją zmawiam
Cytat:Ciemność niebo przykrywa
przestawny
Cytat:odpowiedz
kreseczka nad 'z'
Cytat:Tylko on się dłuży jeszcze bardziej
jeszcze bardziej od czego?

nawet może być, ale kombinuj dalej
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
#3
dzięki za wskazówki , pozdrawiam

ps poprawiłem Smile
,,the last good bye, whne you will join me in tis river, R.I.P DIMM''

[Obrazek: tumblr_m9w66uw9Jr1r9huebo1_250.gif]
#4
Coraz lepiej, Alf. Bardzo dobra końcówka, naprawdę mi się podoba. Tylko za dużo zaimków i brak jednego ogonka przy "ą", ale poza tym znośnie.
Pisz dalej.
#5
Napiszę komentarz:
Alf - to jest kierunek, w którym powinieneś iść, jako twórca.
Po raz pierwszy widzę tam przeżycie podmiotu: przestrzeń jego świata, przestrzeń jego myśli.
Gdyby ostatnim wersem było słowo Dym, (tak mi się skojarzyło z papierosem), to mamy ciekawie rozwiązany motyw vanitas (sięgnij do wiersza Naborowskiego - "Krótkość żywota" - sądzę, że znajdziesz tam odpowiedź, dlaczego mi się skojarzyło słowo "dym" - jak chcesz, sięgnij)

5/10
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
#6
Co do kierunku, to zgadzam się z Nataszą. Zresztą wystawione oceny świadczą o tym, że "coś" jednak w Twoim wierszu zaczyna nieśmiało kiełkować...

Pozdrawiam.
Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
#7
Ja zmierzam do ciebie
Z każdym wypalonym papierosem

tylko to mi się podobało.
Ale to znaczy, że jest postęp.
#8
Nie wiem, czy którykolwiek z koncernów tytoniowych połaszczy się na taką reklamę; potencjalny palacz mógłby zadławić się egzaltacją.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości