Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
W połowie drogi
#1
oddalam się od ciebie.
Niepotrzebnie rozniecasz ogień,
tłumaczysz to, co nie istnieje.

Czy warto gonić wiatr
nie mając nad nim kontroli.

Widzę miasto pogrążone w ciszy.
Cień pochłania domy, prowadzi
do śpiących. Tak nie chcę.

Zostaję, aby poznać ciepło
ziemi, lecz słowa wpadają w popłoch.

Ulegam pokusie. Tworzę nowe
kształty, jest radość i skupienie.
Kiedy dzień dobiegnie końca
przyjdzie spokojny sen

- uwierz, Immanuelu.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#2
Pierwsza, trzecia i czwarta - świetne! Druga słaba i zupełnie niepotrzebna.
Piąta i puenta - zbyt płytkie w stosunku do pozostałych.
Warto przysiąść i dopracować.
Odpowiedz
#3
(18-02-2018, 20:11)Toya napisał(a): Pierwsza, trzecia i czwarta - świetne! Druga słaba i zupełnie niepotrzebna.
Piąta i puenta - zbyt płytkie w stosunku do pozostałych.
Warto przysiąść i dopracować.
Dzięki - wiem, że trochę końcówka odstaje. Przemyślę.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#4
(18-02-2018, 18:27)Julia napisał(a): oddalam się od ciebie.
Niepotrzebnie rozniecasz ogień,
tłumaczysz to, co nie istnieje.

Czy warto gonić wiatr
nie mając nad nim kontroli

Widzę miasto pogrążone w ciszy.
Cień pochłania domy, prowadzi
do śpiących. Tak nie chcę.

Zostaję, aby poznać ciepło ziemi,
lecz słowa wpadają w popłoch.

Ulegam pokusie. Nadaję nowe
kształty, jest radość i skupienie.
Kiedy dzień dobiegnie końca
przyjdzie spokojny sen

- uwierz, Immanuelu.
ładnie ciągniesz myśl z tytułu początkiem wiersza. Ok, interesujący dyskurs z Kantem. Nawiasem mówiąc- może warto uwierz, Immanuelu. wy-od-różnić kursywą?

Bardzo wyważony, mądrze kobiecy, wiersz. Taki siostrzano-matczyny rzekłbym. Tu nawet wyważenie da się zauważyć w budowie, w nieposzukiwaniu niepoddawaniu się pokusie naprawdę interesujących szans na ciekawe przerzutnie. tak, widzę to, ale ... tak, to by psuło kompozycję. Ale fakt... 
Ulegam pokusie. Nadaję nowe
kształty, jest radość i skupienie.


Tak podkreślone, jak i następne, które cytuję, wyjawia, że Autorka wie cio to dobra przerzutnia, ale ... nadal... jest w tym rozważna.

I to wspomniane "[i]uwierz, Immanuelu. "- w kontekście postaci Kanta, nabiera o wiele szerszej wymowy.... wydźwięku... szerszej, niż by się zdawało. Tak, jakby chciało się go pociągnąć dalej, gdy spotkało się go w (jego? swojej? wspólnej? itd itp) tytułowej połowie drogi?[/i]

Nie wiem, może mi jednak trochę tu brakuje o wiele bardziej konkretnego odniesienia do Immanuela? jakiś cytat, motto? Ok, rozumiem wątpliwości, aby nie zawężać tekstu, aby ... mimowolnie nie przegadać... aby pozwolić na --- dość łatwe rozszyfrowanie (?). stąd być może i wypływała moja sugestia o kursywej, która być może byłaby wystarczającym dopowiedzeniem/do-niedopowiedzeniem. A imię odnosiłoby się i do postaci i --- dio każdego innego, ewentualnego Immanuela, choć i tak skojarzenie poprowadzi od razu w jednym kierunku.

Ocena? Hm. Takie 4,567/5. no, to 5/5

Chyba wyróżniona przerzutnia mnie przekupiła.... jak i te, które się aż prosiły, ale użyte nie zostały... (gdzie są? jakie?  a nie, niech se inni szukają. ja aż tak się otwierać nie chcę... bo/// bo mi się nie chce innym zabierać przyjemności)



A poza tym? Może i wiersz celowo, także swymi niewykorzystanymi wszystkimi zabiegami zatrzymał w połowie drogi? Dla uwydatnienia wymowy? Autorka pokazała, ze umie i "umi", ale ... uznała za stosowne nie robić popisówki (???_), ale ... zatrzymała siebie i nas... w tytułowej połowie... by jeszcze bardziej uwydatnić finał. Bo może to ja jetem tym Immanuelem? Może i Ty, Czytelniku, choć inaczej mamy wpisane w "dokumentach'?
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#5
(23-02-2018, 20:15)chmurnoryjny napisał(a):
(18-02-2018, 18:27)Julia napisał(a): oddalam się od ciebie.
Niepotrzebnie rozniecasz ogień,
tłumaczysz to, co nie istnieje.

Czy warto gonić wiatr
nie mając nad nim kontroli

Widzę miasto pogrążone w ciszy.
Cień pochłania domy, prowadzi
do śpiących. Tak nie chcę.

Zostaję, aby poznać ciepło ziemi,
lecz słowa wpadają w popłoch.

Ulegam pokusie. Nadaję nowe
kształty, jest radość i skupienie.
Kiedy dzień dobiegnie końca
przyjdzie spokojny sen

- uwierz, Immanuelu.
ładnie ciągniesz myśl z tytułu początkiem wiersza. Ok, interesujący dyskurs z Kantem. Nawiasem mówiąc- może warto uwierz, Immanuelu. wy-od-różnić kursywą?

Bardzo wyważony, mądrze kobiecy, wiersz. Taki siostrzano-matczyny rzekłbym. Tu nawet wyważenie da się zauważyć w budowie, w nieposzukiwaniu niepoddawaniu się pokusie naprawdę interesujących szans na ciekawe przerzutnie. tak, widzę to, ale ... tak, to by psuło kompozycję. Ale fakt... 
Ulegam pokusie. Nadaję nowe
kształty, jest radość i skupienie.


Tak podkreślone, jak i następne, które cytuję, wyjawia, że Autorka wie cio to dobra przerzutnia, ale ... nadal... jest w tym rozważna.

I to wspomniane "[i]uwierz, Immanuelu. "- w kontekście postaci Kanta, nabiera o wiele szerszej wymowy.... wydźwięku... szerszej, niż by się zdawało. Tak, jakby chciało się go pociągnąć dalej, gdy spotkało się go w (jego? swojej? wspólnej? itd itp) tytułowej połowie drogi?[/i]

Nie wiem, może mi jednak trochę tu brakuje o wiele bardziej konkretnego odniesienia do Immanuela? jakiś cytat, motto? Ok, rozumiem wątpliwości, aby nie zawężać tekstu, aby ... mimowolnie nie przegadać... aby pozwolić na --- dość łatwe rozszyfrowanie (?). stąd być może i wypływała moja sugestia o kursywej, która być może byłaby wystarczającym dopowiedzeniem/do-niedopowiedzeniem. A imię odnosiłoby się i do postaci i --- dio każdego innego, ewentualnego Immanuela, choć i tak skojarzenie poprowadzi od razu w jednym kierunku.

Ocena? Hm. Takie 4,567/5. no, to 5/5

Chyba wyróżniona przerzutnia mnie przekupiła.... jak i te, które się aż prosiły, ale użyte nie zostały... (gdzie są? jakie?  a nie, niech se inni szukają. ja aż tak się otwierać nie chcę... bo/// bo mi się nie chce innym zabierać przyjemności)



A poza tym? Może i wiersz celowo, także swymi niewykorzystanymi wszystkimi zabiegami zatrzymał w połowie drogi? Dla uwydatnienia wymowy? Autorka pokazała, ze umie i "umi", ale ... uznała za stosowne nie robić popisówki (???_), ale ... zatrzymała siebie i nas... w tytułowej połowie... by jeszcze bardziej uwydatnić finał. Bo może to ja jetem tym Immanuelem? Może i Ty, Czytelniku, choć inaczej mamy wpisane w "dokumentach'?

Przykro mi, że nie zaglądałam do wiersza, dopiero dzisiaj czytam Twoją analizę i ciepło rozlało się wokół. Doceniłeś moje oszczędnie ważone słowa i wyjawiłeś mój zamiar: każdy jest Immanuelem - właśnie tak. DziękujęSmile
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#6
Brak kropki to pikuś,

Niepotrzebnie rozniecasz ogień,
tłumaczysz to, co nie istnieje.    do skrócenia

Czy warto gonić wiatr

nie mając nad nim kontroli ,  kolejny nienowy, element wyliczanki

ciepło ziemi - wg mnie niefortunne, zostaję na nagrzanej ziemi

Nadaję nowe

kształty, jest radość i skupienie.  -
namnażam nowe kształty, czy cóś......


Sorki autorko mógłbym nie mieć nic do twojego wiersza , ale jeden zły policjant nie zawadzi?Jako wyjętek.

Jestem potencjalnym, kolejnym czytelnikiem.

Za dużo tutaj oczywistości i myślenia za odbiorcę, jakby paradokument o lekkim zabarwieniu filozoficznym.

W 99% zwykle się mylę.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#7
(08-03-2018, 19:39)Grain napisał(a): Brak kropki to pikuś,

Niepotrzebnie rozniecasz ogień,
tłumaczysz to, co nie istnieje.    do skrócenia

Czy warto gonić wiatr

nie mając nad nim kontroli ,  kolejny nienowy, element wyliczanki

ciepło ziemi - wg mnie niefortunne, zostaję na nagrzanej ziemi

Nadaję nowe

kształty, jest radość i skupienie.  -
namnażam nowe kształty, czy cóś......


Sorki autorko mógłbym nie mieć nic do twojego wiersza , ale jeden zły policjant nie zawadzi?Jako wyjętek.

Jestem potencjalnym, kolejnym czytelnikiem.

Za dużo tutaj oczywistości i myślenia za odbiorcę, jakby paradokument o lekkim zabarwieniu filozoficznym.

W 99% zwykle się mylę.

Pozdrawiam.
'Za dużo tutaj oczywistości i myślenia za odbiorcę' - tak, przyjmuję do wiadomości, może z czasem poprawię styl. Dziękuję.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości