Liczba postów: 58
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2017
między mną i ojcem
trwała prawdziwa wojna
kolejny celny strzał bolał bardziej
miałam po nich więcej ciepła w sobie
tuliłam głowy dzieci
ich twarze wciskały się we mnie
a ja modliłam się o spokój
czasem ojciec przegrywał z kretesem
jak wtedy kiedy złamaliśmy klamkę
przewrócił się
w ręku został mu koniec
teraz ja go trzymam
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
08-01-2018, 17:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2018, 17:35 przez Miranda Calle.)
Oszczędna forma i nieoczywiste metafory powodują, że wiersz wywołuje duże emocje. A i temat uniwersalny, rozliczeniowy...
Te wersy wywołują we mnie najwięcej emocji:
kolejny celny strzał bolał bardziej
miałam po nich więcej ciepła w sobie
tuliłam głowy dzieci
ich twarze wciskały się we mnie
Może to zboczenie zawodowe, ale dla mnie to metafora mechanizmu obronnego.
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
A to akurat bardzo bolesny tekst. I dobry.
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2017
Dziękuję. Pomyślałam sobie, że tekst do poprawki, bo długo się nikt nie odzywał.
Liczba postów: 1 886
Liczba wątków: 123
Dołączył: May 2015
Coś o przemocy domowej i wyzwoleniu.
Doceniam poważną tematykę jak i wykonanie.
Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
Bardzo dobry, Małgorzato.
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2017
Gunnar, Toya, dziękuję