Liczba postów: 664
Liczba wątków: 91
Dołączył: Jan 2012
Podążaj za marzeniami
powiedział mi tata
po czym zapił się na śmierć
miał dość specyficzne poczucie humoru
Żeby uciec przed świadomością
wybrałem się do parku
to chyba odpowiednie miejsce
żeby nie zwariować
Zagaiłem kilkoro ludzi z pytaniem o godzinę
chcąc nawiązać rozmowę
jednak wszystko spełzło na niczym
zdradził mnie zegarek na nadgarstku
Że też wszyscy muszą być tak kurewsko spostrzegawczy
Cały czas myślę
czuję
piszę
ale nic z tego nie wynika
To trochę tak jakbym starał się żyć na siłę
A z marzeniami to jest tak
tatku
że czasami się spełniają
a nie o to przecież w tym chodzi
[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
Motyw z pytaniem o godzinę i zegarkiem fajny, z podsumowaniem nawet. Starczyłby na osobny wiersz. Nie rozumiem zaczynania z dużej litery, ma to jakieś znaczenie?
A na pointę starczyłoby skrócić 'ale nie o to chodzi' w zupełności by wystarczyło.
Tak jak jest... niedosyt. Mogłoby być lepiej.
Pozdrawiam :-)
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 664
Liczba wątków: 91
Dołączył: Jan 2012
Czołem, dzięki za wizytę i komentarz.
Co do wielkich liter, szczerze, nie zastanawiałem się, jeśli to błąd to zmienię, wydało mi się jakoś...estetycznie?
Może następnym razem...
Pozdrawiam!
[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
No... hmmm... Tochę nudy
Jakoś nie dostrzegam konceptu. Jest jakaś zależność między marzeniami a parkiem i pogaduchą?
Liczba postów: 664
Liczba wątków: 91
Dołączył: Jan 2012
No zależność jest, obawiam się jednak, że tylko dla mnie oczywista. Staram się pracować nad tym, żeby i dla innych była, ale długa droga jeszcze.
Sorry za nudę.
Pozdrawiam.
[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
Podążaj za marzeniami
powiedział mi tata
po czym zapił się na śmierć......widocznie sam coś stracił
miał dość specyficzne poczucie humoru.......to nie było śmieszne, nie wynikało z poczucia humoru
Żeby uciec przed świadomością.......motyw z parkiem bym sobie darowała
wybrałem się do parku
to chyba odpowiednie miejsce
żeby nie zwariować
Zagaiłem kilkoro ludzi z pytaniem o godzinę
chcąc nawiązać rozmowę
jednak wszystko spełzło na niczym
zdradził mnie zegarek na nadgarstku
Że też wszyscy muszą być tak kurewsko spostrzegawczy
Cały czas myślę
czuję
piszę
ale nic z tego nie wynika
To trochę tak jakbym starał się żyć na siłę.........czyżby powielanie ojca, tak szybkie zniechęcenie
A z marzeniami to jest tak
tatku
że czasami się spełniają
a nie o to przecież w tym chodzi
[Obrazek: Piecz1.jpg]
Moim zdaniem, dużo pracy jeszcze nad tym tekstem, warto, może powstać ciekawy wiersz.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.