Tłuczkom do kartofli

[pointofview]

Tradycyjnie, w tym przedświątecznym czasie o którym znowu przypomniały nam sklepy, szczęścia życzę.


Tłuczkom do kartofli


spadł pierwszy śnieg
sterylnie
tak biało spokojnie
półmiski wpływają na stół
za drzwiami
do ostatniej kąpieli
ciche oko śliskie

w wannie nerwowo
łypie czarny korek
oścista duszko
uklęknij

rozgrzeszona z pijawek
łap powietrze łap
z pierwszą gwiazdką
dla wszystkich nadejdzie
czas miłosierdzia

na szczęście
łuski masz

[Grain]

Jak dla mnie mięsożercy - słaby protestpstrąg.

Kuźwa jak się udowodni posiadanie duszy przez np. taką soję - coż poczniesz.

Smierć głodowa?

[Marcin Sztelak]

Uwolnić karpia? Wiersz fajny, chociaż nie wiem ile przymrużenia w nim oka...