27-03-2017, 05:29
hotel się nie nazywa
cieknie pokojami z porozrzucanymi
ludźmi
łóżka pełne ślamazarnych
pościeli
nie grzeją brzucha
podłogi zalane
łzami
wydmuchują nos
gęby w jadalni
żują
przypalone croissanty
ślinią się
nocne koszmary
gangrena recepcjonistka
tam mam źle w głowie
i mruczę za Polską
cieknie pokojami z porozrzucanymi
ludźmi
łóżka pełne ślamazarnych
pościeli
nie grzeją brzucha
podłogi zalane
łzami
wydmuchują nos
gęby w jadalni
żują
przypalone croissanty
ślinią się
nocne koszmary
gangrena recepcjonistka
tam mam źle w głowie
i mruczę za Polską
"Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości."