Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Symultanka
#1
Alarm smogowy – przypalone anioły
spadają na przypadkowe
obszary.

Już niejeden przechodzień dostał
prosto w głowę.
Nawrócenia się szerzą, szczególnie
z przyklękiem na jedno kolano.

A ja nie mam pokutnego worka,
ani nawet zapasowych skrzydeł,
więc chowam się w okolicach
nawiedzeń.

Tuż przy drodze na Eden, z odchyleniem
w każdą możliwą stronę.
Licząc od siódmego nieba szukam
rozstajnych kapliczek.

Z dokładnym rozkładem. Odlotów
z pasa startowego.
Niezaprzeczalnie numer jeden.
Odpowiedz
#2
W Twoim stylu - moralitet wcale nie o sobie.
Użyte frazy oddają rzeczywistość.
Tytuł skojarzył mi się z Ingeborg Bachmann, ale nie będę szukał w kartonach - jak to po przeprowadzce i działalności bibliofijskiej moich dzieci.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
Wiem, że nie na temat, ale skojarzył mi się ten wiersz z manifestem Lucyfera, wypędzonego z Nieba, któremu znudziło się Piekło i przyszedł rozrabiać na Ziemi Smile

Jak zwykle u Ciebie, lirycznie do zaczytania.

Aha. Tytuł! Podoba mi się ta wieloznaczność.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#4
Nawrócenia się szerzą, szczególnie
z przyklękiem na jedno kolano .

To typowo nasze na jedno kolano.
Odpowiedz
#5
Świetny, Marcinie.
Odpowiedz
#6
Ostatnia strofa wygląda na nawiązanie do Orwella 1984.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości