Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rzeczywistość
#1
Czasem jestem sztormem wstającym z morza
Czasem strzępkiem dusz wywiewanych z piekieł
Moja nieskończoność kwadratem się zowie
Skończona w dniu, który jako pierwszy nazwano dla mnie dobrym
Naznaczona ciałem, skazana instynktem, zesłana na życie
Tak się jawie przed wami, zwierzęta ludzkie
Wypchane flakami, napompowane cnotami
Ściągnęliście mnie na pożywkę waszą
Nie dla mnie wasza dola
Przyrzekam błądzić, prawdziwe jestestwo odkrywać

Odpowiedz
#2
no to już można nazywać wierszem.
Cytat:Moja nieskończoność kwadratem się zowie
nie rozumiem.
Cytat:dusz wywiewanych z piekieł
rzecz raczej niebywała. dziurawe piekło?

Podmiotem Lirycznym jest rzeczywistość, ja?..
Cytat:Skończona w dniu, który jako pierwszy nazwano dla mnie dobrym
..hmm. nie kapejszyn Sad
Cytat:Wypchane flakami, napompowane cnotami
a to mi się podoba.
Cytat: Ściągnęliście mnie na pożywkę waszą
Nie dla mnie wasza dola
Przyrzekam błądzić, prawdziwe jestestwo odkrywać
a to już zupełna pomyłka, zupełnie nie pasuje. chyba nie wiedziałaś, jak to napisać - cokolwiek chciałaś tutaj oddać;]
Odpowiedz
#3

Cytat:Moja nieskończoność kwadratem się zowie
chodzi o stłamszenie jednostki, zamknięcie w ścisłe ramy

Cytat:Skończona w dniu, który jako pierwszy nazwano dla mnie dobrym
chodzi o dzień narodzin(po raz 1 mówią ci wtedy dzień dobry)


Odpowiedz
#4
Cytat:
Cytat:Moja nieskończoność kwadratem się zowie
chodzi o stłamszenie jednostki, zamknięcie w ścisłe ramy
to może "ma wymiary kwadratu"?? albo hmm.. "moja nieskończoność, to twój kwadrat" ?? - choc jak dla mnie ten kwadrat jest bezzasadny, zupełne pudło. tzn. nie wystarczy tu, o. choć moge się mylić, bo teraz tak sobię myślę, że to nie kwadrat a "się zowie" grzebie ten kawałek, jest nie na miejscu. powinno tu stać cos innego.
no nie wiem, pokombinuj, niezbyt ci to wyszło, to na pewno, a sam nie wiem, co bym mógł zaproponować jako zastępstwo.

Cytat:chodzi o dzień narodzin(po raz 1 mówią ci wtedy dzień dobry)
że cooo? Big Grin a to dobre. no popatrz, a mnie nikt nie powiedział dzień dobry jak się rodziłem Sad a może nie pamiętam?
moja nieskończoność, to rzut na trzy płaszczyzny - o Tongue takie coś mi się urodziło w łepie Undecided
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości