Rzeczpospolita - wierszem przez historię" "Początek"
|
Rzeczpospolita - wierszem przez historię" "Początek"
|
26-02-2013, 13:04
Cytat:Odnosze wrażenie, że gdyby nie tytuł "966" nie wiedziałbyś o czym są te linijki. Dziwi mnie to trochę. No nic. Wszystkie taśmy traperów poszły widać na marne.966 to numer na pogotowie ratunkowe, także przekaz jest jasny. Czy nie masz przypadkiem urodzin między 23. marca a 19. kwietnia? 
26-02-2013, 13:17
(26-02-2013, 13:04)vysogot napisał(a):Cytat:Odnosze wrażenie, że gdyby nie tytuł "966" nie wiedziałbyś o czym są te linijki. Dziwi mnie to trochę. No nic. Wszystkie taśmy traperów poszły widać na marne.966 to numer na pogotowie ratunkowe, także przekaz jest jasny. Czy nie masz przypadkiem urodzin między 23. marca a 19. kwietnia? Nie, dlaczego ?? Jestem koziorożcem. I zdaje mi się być bliższą potrójna szóstka niżeli pogotowie. 
27-02-2013, 10:47
Liść opadł
Gniew narodu zakorzenion niecierpliwie w ziemi czuwa Kiełki wyrastając szepczą, kwitną wszem powstańcze głosy Jął korony żywioł wznosić chcąc ucisk w wolność przekuwać Lecz liść opadł wraz z nadzieją kryjąc zakrwawione kosy
02-03-2013, 01:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-03-2013, 01:42 przez kamil-osiem-osieglewski.)
Styczeń
Słychać bólem darty prawie już głos nieżyw Narodu co z kolan podnosi w krwawicy Styczniem gięte ostrza drzewców – Kosynierzy Których zew wolności łkał na szubienicy
02-03-2013, 23:53
Zbrodnia
Miast woni kwiatów polnych wiosną życie rodzącą Unosić między brzozy, kasztany, modrzew, świerk Ciemności huk roznosi, pcha śmiercią w dół gnijącą Zdradzonych mężów, braci, tatusiów niemy jęk |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
