Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rzeczpospolita - wierszem przez historię" "Początek"
#1
Projekt "Rzeczpospolita - wierszem przez historię" to moja autorska inicjatywa mająca na celu poświęcenie czterowiersza każdemu ważniejszemu rozdziałowi naszej historii.

"Początek"

Z orlich piór urasta jak z poety pióra
Pełnego inkaustem prawie, że do syta
Nim przed bielą czerwień wyleje ponura
Szerzy swe rubieże Rzeczypospolita
Odpowiedz
#2
nieźle zakręcony ten "początek". Ładne metafory, tylko już tak dachówkowe, że aż język na azbeście trzeszczy. Świetna końcówka. Fajny projekt poza tym, ciekawy treścią. Teraz tak...

Cytat:Z orlich piór urasta jak z poety pióra
Pełnego inkaustem prawie
Kto jest pełny inkaustu? Pióro czy poeta? I dlaczego prawie? Chyba wtedy nie mieli jeszcze piór (a może mieli) ze zbiorniczkiem i namaczali, więc chyba to poeta jest pełny "materiału". Chodzi o to, że metafora przez to zagęszczenie robi się mniej klarowna i nie szkicuje jasnego obrazu. Przynajmniej w mojej głowie.

Cytat:Pełnego inkaustem prawie, że do syta
Nim przed bielą czerwień wyleje
ponura
"prawie, że do syta" do tego. Że do syta nim przed bielą czerwień wyleje. Czyli krew ponura, zaleje mapę? I to jak inkaust poety (czy pióra), albo historyka.. uff. Szerzy swe rubieże Rzeczypospolita. Końcówka udana.

No nie wiem, mam mieszane uczucia z tym wierszem. Nic specjalnego, coś ciekawego, ale zbyt skomplikowanego. Pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedz
#3
Po pierwsze: patriotyczne tematy zawsze będę popierał.

Cytat:Z orlich piór urasta jak z poety pióra
Pełnego inkaustem prawie
\
Początek ładny, potem błędy. Pełnego inkaustu. Zapełnionego inkaustem. Nigdy jak w Twojej wersji. Trzymaj się gramatyki. Prawie niepotrzebne, bo co oznacza? Prawie pełnego inkaustu? To ma sens oczywiście, ale według mnie żadnej roli nie pełni. Takie słowo-zapychacz.

Cytat:Nim przed bielą czerwień wyleje ponura
Szerzy swe rubieże Rzeczypospolita

Ładny ostatni wers, ale ciągłość logiczna wciąż kuleje. Zastanów się nad tym. Czekam oczywiście na kolejne z zapowiedzianego czteropaku. Bo temat iście wyborny. Pozdrawiam.
[Obrazek: Piecz1.jpg]
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Odpowiedz
#4
. .
Odpowiedz
#5
(25-02-2013, 16:39)vysogot napisał(a): nieźle zakręcony ten "początek". Ładne metafory, tylko już tak dachówkowe, że aż język na azbeście trzeszczy. Świetna końcówka. Fajny projekt poza tym, ciekawy treścią. Teraz tak...

Cytat:Z orlich piór urasta jak z poety pióra
Pełnego inkaustem prawie
Kto jest pełny inkaustu? Pióro czy poeta? I dlaczego prawie? Chyba wtedy nie mieli jeszcze piór (a może mieli) ze zbiorniczkiem i namaczali, więc chyba to poeta jest pełny "materiału". Chodzi o to, że metafora przez to zagęszczenie robi się mniej klarowna i nie szkicuje jasnego obrazu. Przynajmniej w mojej głowie.

Cytat:Pełnego inkaustem prawie, że do syta
Nim przed bielą czerwień wyleje
ponura
"prawie, że do syta" do tego. Że do syta nim przed bielą czerwień wyleje. Czyli krew ponura, zaleje mapę? I to jak inkaust poety (czy pióra), albo historyka.. uff. Szerzy swe rubieże Rzeczypospolita. Końcówka udana.

No nie wiem, mam mieszane uczucia z tym wierszem. Nic specjalnego, coś ciekawego, ale zbyt skomplikowanego. Pozdrawiam serdecznie.


Hej Vysogocie Big Grin
Dzęki za komentarz.
Czym są metafory "dachówkowe" ??
"Z orlich piór wyrasta jak z poety pióra pełnego inkaustem..."
Pióro, nie koniecznie tamtych czasów(stąd[pawie] pełne, teraźniejsze, to ze zbiorniczkiem) pełne, symbolizuje Rzeczpospolitą pełną werwy, gotową do zapisywania historii. Fakt, że powinno być pełnego inkaustu, aczkolwiek forma "pełnego inkaustem" wydawała mi się brzmieć archaicznie, intrygująco, mając lepszy wydźwięk, no nie wiem sam, widać za bardzo rażące to jest. Mnie się podoba Big Grin Poeta pełny/pełen materiału brzmi ... obiecująco Big Grin Tej wersji również można się chwycić.
Dorabiając ideologię do "prawie" możemy nazwać je "zapchajdziurą". Ja skłaniałbym się do stanu gdzie coś(Rzeczpospolita) jest gotowe do działania, lecz w postaci młodego orlątka mającego zmierzyć się w trudnych, niepewnych warunkach zostawia sobie pewną rezerwę, owe "prawie".
"nim przed bielą czerwień wyleje ponura" - zgadza się, chodzi o przelewanie krwi.
Pozdrawiam. Dziś wrzucę następną część. Czy wiesz może czy trzeba czekać 24h przed dodaniem z zegarkiem w ręku ?? Czy kilka godzin przed upływem wystarczy ??
Peace
Odpowiedz
#6
(26-02-2013, 02:24)Lynch Mob napisał(a): Bardzo słaby wiersz.

Co do patriotyzmu: "To jest mój kraj, bo tu się urodziłem i tutaj pewnie umrę, ale dlaczego mam się cieszyć z tego, że to jest mój kraj?"

Dzieki za koment, jednak wolałbym usłyszeć jakieś argumenty (własnych przemysleń) ??

Co do patriotyzmu. Każdy z nas ma swoje pobudki dla których albo chce wyrazić w jakis sposób szacunek swojej ojczyźnie, albo nie.

I nie myl ojczyzny z krajem, proszę Cię bardzo.

P.S na przyszłość komentuj wiersz (sensownie) a nie powody autora co do jego napisania. W przeciwnym razie zgłoszę naruszenie regulaminu forum... Kolego.
(25-02-2013, 19:03)maciekbuk napisał(a): Po pierwsze: patriotyczne tematy zawsze będę popierał.

Cytat:Z orlich piór urasta jak z poety pióra
Pełnego inkaustem prawie
\
Początek ładny, potem błędy. Pełnego inkaustu. Zapełnionego inkaustem. Nigdy jak w Twojej wersji. Trzymaj się gramatyki. Prawie niepotrzebne, bo co oznacza? Prawie pełnego inkaustu? To ma sens oczywiście, ale według mnie żadnej roli nie pełni. Takie słowo-zapychacz.

Cytat:Nim przed bielą czerwień wyleje ponura
Szerzy swe rubieże Rzeczypospolita

Ładny ostatni wers, ale ciągłość logiczna wciąż kuleje. Zastanów się nad tym. Czekam oczywiście na kolejne z zapowiedzianego czteropaku. Bo temat iście wyborny. Pozdrawiam.

Hej Maćku Buku
Co do "prawie" patrz proszę odpowiedź wyżej. Co do "prawie pełnego inkaustem", odnosi się oczywiście do prawie pełnego pióra, taka metafora j.w
Fakt, jest to pierwszy z serii wiersz, może troszkę ponaciągany, jednak bronię go jak lew ponieważ trzeba go troszkę porozciągać metaforycznie z uwagi na wytyczone sobie ramy czterech linijek Big Grin
Dziś kolejny.
Pozdrawiam również.
Peace
Odpowiedz
#7
Ten wiersz jest niegramatyczny i pozbawiony logiki. Jest takie wyświechtane powiedzenie - dobry wiersz broni się sam. Fakt, że musisz tłumaczyć swoje zamiary, użyte słownictwo, związki frazeologiczne i środki stylistyczne mówi sam za siebie,

Nie pójdę tak daleko, jak Lynch i nie powiem, że to bardzo słaby wiersz, ale to jest słaby wiersz. Fajny pomysł, ale przekombinowane i nieprzemyślane wykonanie.


(26-02-2013, 10:29)kamil-osiem-osieglewski napisał(a): Czy wiesz może czy trzeba czekać 24h przed dodaniem z zegarkiem w ręku ?? Czy kilka godzin przed upływem wystarczy ??

Nie musi być z zegarkiem w ręku - 1 wiersz na dzień, tak ogólnie.

Pozdrawiam
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#8
"966"

Czas wybierać zwodząc czarny krzyż komtura
Pełni obaw wiarę przypiąć do oręża
W raz umierać na ustach śpiewane „w imię króla”
„W imię króla – Pana” odtąd każą księża
Odpowiedz
#9
kamil... do Lyncha napisał(a):P.S na przyszłość komentuj wiersz (sensownie) a nie powody autora co do jego napisania. W przeciwnym razie zgłoszę naruszenie regulaminu forum...
i się zaczyna... komentarz nie musi być konstruktywny, wystarczy, że wyraża odczucie autora wobec wiersza. warto się cieszyć, że ktoś w ogóle się twórczością interesuje i mówi cokolwiek, ale nie mu mówić, jak ma mówić... ale jesteś nowy na forum to tak ci mówię. yyy, pozdro..
Odpowiedz
#10
A ten akurat bardzo mi się podoba. Zgrabnie napisany i z jasnym, widocznym przekazem. O niebo (Smile) lepszy niż poprzedni.

Jedynie tu: W raz umierać na ustach śpiewane „w imię króla” - jest niegramatycznie. Zupełnie nie po polsku.

Ja wiem, że rytm i rym, ale to zdanie nie ma żadnego sensu, brak tu logiki.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#11
(26-02-2013, 12:05)vysogot napisał(a):
kamil... do Lyncha napisał(a):P.S na przyszłość komentuj wiersz (sensownie) a nie powody autora co do jego napisania. W przeciwnym razie zgłoszę naruszenie regulaminu forum...
i się zaczyna... komentarz nie musi być konstruktywny, wystarczy, że wyraża odczucie autora wobec wiersza. warto się cieszyć, że ktoś w ogóle się twórczością interesuje i mówi cokolwiek, ale nie mu mówić, jak ma mówić... ale jesteś nowy na forum to tak ci mówię. yyy, pozdro..

Zapamiętam. Wszak dyktatorem nie jestem Big Grin
Dzięki.
(26-02-2013, 12:07)rootsrat napisał(a): A ten akurat bardzo mi się podoba. Zgrabnie napisany i z jasnym, widocznym przekazem. O niebo (Smile) lepszy niż poprzedni.

Jedynie tu: W raz umierać na ustach śpiewane „w imię króla” - jest niegramatycznie. Zupełnie nie po polsku.

Ja wiem, że rytm i rym, ale to zdanie nie ma żadnego sensu, brak tu logiki.

Dzięki.
A co jeśli : W raz umierać, na ustach śpiewane ... ??

Odpowiedz
#12
Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#13
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.
(26-02-2013, 12:22)kamil-osiem-osieglewski napisał(a):
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.

Co znaczy tyle co : razem umierając śpiewać w "imię króla"
(26-02-2013, 12:22)kamil-osiem-osieglewski napisał(a):
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.
(26-02-2013, 12:22)kamil-osiem-osieglewski napisał(a):
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.

Co znaczy tyle co : razem umierając śpiewać w "imię króla"

czyli walczyć i umierać w jego imię
(26-02-2013, 12:22)kamil-osiem-osieglewski napisał(a):
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.
(26-02-2013, 12:22)kamil-osiem-osieglewski napisał(a):
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.

Co znaczy tyle co : razem umierając śpiewać w "imię króla"
(26-02-2013, 12:22)kamil-osiem-osieglewski napisał(a):
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.
(26-02-2013, 12:22)kamil-osiem-osieglewski napisał(a):
(26-02-2013, 12:18)rootsrat napisał(a): Ale co to w ogóle znaczy "W raz"? Na ustach śpiewane "imię króla" jest całkowicie zrozumiałe. Przecinek tutaj niczego nie zmieni, bo "W raz umierać" nijak się ma do "na ustach śpiewane"...

Wraz (wiem, spacja się wkradła) znaczy razem, swspólnie.

Co znaczy tyle co : razem umierając śpiewać w "imię króla"

czyli walczyć i umierać w jego imię

... znowu się tłumaczę \Big Grin
Odpowiedz
#14
dobra po dwóch wierszach powiem jedno. Jeżeli to ma być cykl "wierszem przez historię" to jest mega nudny. Nie pobudza mnie, nie fascynuje historią, flaki z olejem jak w szkole. Już wolałem jak śpiewali T-raperzy Znad Wisły, nawet kupowaliśmy z tatą ich kasety... no nic, dosyć rozczulań. Wiersze są trudne, niezgradne, przestylizowane, zbyt zbite, nieprzystępne, to wycieczka dla przez historię dla lingwistów o wysokim samozaparciu i znajomości kryptografii. pozdrawiam i życzę lżejszej poezji, bo temat ciekawy.
Odpowiedz
#15
(26-02-2013, 12:28)vysogot napisał(a): dobra po dwóch wierszach powiem jedno. Jeżeli to ma być cykl "wierszem przez historię" to jest mega nudny. Nie pobudza mnie, nie fascynuje historią, flaki z olejem jak w szkole. Już wolałem jak śpiewali T-raperzy Znad Wisły, nawet kupowaliśmy z tatą ich kasety... no nic, dosyć rozczulań. Wiersze są trudne, niezgradne, przestylizowane, zbyt zbite, nieprzystępne, to wycieczka dla przez historię dla lingwistów o wysokim samozaparciu i znajomości kryptografii. pozdrawiam i życzę lżejszej poezji, bo temat ciekawy.

Odnosze wrażenie, że gdyby nie tytuł "966" nie wiedziałbyś o czym są te linijki. Dziwi mnie to trochę. No nic. Wszystkie taśmy traperów poszły widać na marne.
Pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości