16-06-2018, 22:34
znam takiego poetę który metkuje wiersze słowem
dziękuję
mówią że zanika kultura ale inni idą w jego ślady
zawsze w sposób poetycko elegancki otwiera swoje strofy
i czytelnik od razu wchodzi w nastrój
poezja tkwi tam nawet w palącym się papierosie
wszyscy łykają co im podaje
zakonspirowane obrazy smarują masłem i piszą zasmakowałem
wysokie loty /porównywalny z Małyszem/
próbuję myśleć jak inni którzy wzięli swoją część
z publicznej rozbiórki zadowolenia
by nie ośmieszać się z niewiedzy
krytyką odwiedziona od polityki piszę chłam
i jestem cicho
a niech sobie rośnie popularność "Skrzypka na dachu"
wkrótce i tak wszyscy usłyszymy gdy nam zagra
ale to zupełnie inaczej zabrzmi niż z Opola odgrzany kicz
a co mi tam
dopóki net jeszcze jest darmowy
szacunek do niego jest jak do przystanku PKS w zapadłej wsi
już niedługo
temu co za dużo plecie zamkną usta
teraz tańczę ze wszystkimi rodo-taniec ze zgodami
trzymając się kurczowo portalu
i jestem cicho
sprzeciw góry już wyraźnie przysiadł
i ja siedzę biernie patrzę
co mi tam Polin
czy podział Ukrainy
publikuję tylko dla własnej satysfakcji
poeta nie metkuje chłamu
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.