Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Roztaje
#1
Dylezmaty.
Mydło = myj+dłoń-ostatnie głoski.
A moje dylezmaty =

Niepatujękiemarnościidiotycznymasywnymarazmemojegogółułud
Rozdrożargonudrękideimmunitetarczyszczenieswojentropiikłód
Cowywybieżecieciemnemnieniedotyczy
Krzyczyczydrogagawiedzidziwnynylon
Czymożemorzeczymymyśloneświatswójświat
swój świat swój świat swój
świat
swój

Jak to rapował L.U.C-ek - "Transplantacja BIOSu", mało jest
wybrabranychych osób.
My nie wy
budujemy światata kręgo--słup.
Zrobimymy to po swoswo jemu niejemu
SWOJE NASZE MOJE.
światło zagubione w prze-guby.
dostaje się do wnętrza trzaski kilofem w mój mózg.
nie mogę rozpie rdzielić srebra braku
jemi woli silniejszej
czytonie to nie wola
wola yst moja
moja est wola
włala.

Narteriachowamójękrwistościdiotyzmuderzatakujekranowegobycia.
Systemasrapatyczniedajeuforiidyllampionutrącaspektyraniigrazi
Rozstajedzeniepatujemanujeżdżącegoblinagłowiedzzabijaniem
Cowy brać

Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#2
Bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot... Nic innego nie umiem powiedzieć o tym zlepku słów.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#3
Łohoho...
Potrafię powiedzieć tyle o tym wierszu, że podmiot liryczny chyba nienawidzi tego świata i wszystkiego, co z nim związane.
Chyba, bo ledwo przebrnęłam przez ten zlepek słów :/
Jeśli myślę dobrze, to nie jest to nic nowego. Próbuj dalej, Lantusie Smile
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#4
Próba literacka zapewne. Cóż, jak dla mnie jest to niezrozumiała koncepcja, która zupełnie nie oddaje przekazu.
W ogóle zastanawiam się, czy utwór miał jakiś przekaz w zamyśle. Być może to tylko taki zapisek, który przyszło nam oceniać.
Moja rada to przemyślenie tekstu, większa nad nim praca. Nie widzę w tym poezji. Dla mnie kiepsko. Powiedziałam co mogłam.
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#5


Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#6
Zaczynam myśleć, że Ty się po prostu z nas nabijasz i trollujesz Smile Serio mówię. Bo nie mam pojęcia w jaki inny sposób mogę skomentować ten tekst. Bełkot jak mówił roots, nie wiem o co Ci w tym chodziło. Jestem na nie. Poczekaj chwilę zanim opublikujesz znowu jakiś kawałek, spróbuj go max. poprawić, przemyśleć itp.

1/5

Pozdrawiam
X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz
#7
Prosty, acz trudny temat: dziecięca niewinność czy twarda zajadłość.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#8
Lantus, Ty masz coś w głowie, jakiś obraz, uczucie, myśl. Wrzucasz na papier jak leci, bez ładu i składu. To nie jest zrozumiałe dla innych. 90% z Twoich utworów to bełkot dla KAŻDEGO, kto nie jest Tobą. Wydaje Ci się, że tworzysz poezję, a tak naprawdę zapisujesz słowotok, który masz w głowie - dla Ciebie to ma sens. I tylko dla Ciebie.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#9
A mi ten tekst przypomniał znajomego poetę. Sądziłam, że tylko z niego taki oryginał, że czytam i się zastanawiam o co chodzi. Smile Dziecięcość tu widzę - zająknięcia, słowa pisane ciągiem... Bardzo to przypomina mowę dziecka, które potrafi się na przemian jąkać i trajkotać. Zajadłość też da się znaleźć w wierszu przez słowa o krzyku, krwi, zabijaniu... Nie wiem jednak czy domyśliłabym się tego drugiego elementu bez Twojego tłumaczenia, raczej nie.
"Zamiast tego z głębi nas wydobywa się warczenie, spokojne i dźwięczne, niepasujące do naszego wieku i egzystencjonalnej kruchości." "Filozof i wilk" Mark Rowland
Odpowiedz
#10
(25-04-2013, 12:14)Hermi napisał(a): A mi ten tekst przypomniał znajomego poetę. Sądziłam, że tylko z niego taki oryginał, że czytam i się zastanawiam o co chodzi. Smile Dziecięcość tu widzę - zająknięcia, słowa pisane ciągiem... Bardzo to przypomina mowę dziecka, które potrafi się na przemian jąkać i trajkotać. Zajadłość też da się znaleźć w wierszu przez słowa o krzyku, krwi, zabijaniu... Nie wiem jednak czy domyśliłabym się tego drugiego elementu bez Twojego tłumaczenia, raczej nie.

Jest Pani blisko.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#11
Ciekawy środek wyrazu, te zlepki. Bo na środek przekazu trochę nie pasuje, cięzko zrozumieć, z czego to powstało. Kilka ciekawszych fragmentów.
Wiesz, mam wrażenie, że twojej poezji nie da się oceniać. Za hu nie pasuje dio szablonu.

A tę bardziej zrozumiałą część interpretuję 'jesteśnie słabi, więc to zrozumcie i się wypchajcie'.
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#12
(26-04-2013, 15:36)Changed napisał(a): Ciekawy środek wyrazu, te zlepki. Bo na środek przekazu trochę nie pasuje, ciężko zrozumieć, z czego to powstało. Kilka ciekawszych fragmentów.
Wiesz, mam wrażenie, że twojej poezji nie da się oceniać. Za hu nie pasuje do szablonu.

A tę bardziej zrozumiałą część interpretuję 'jesteście słabi, więc to zrozumcie i się wypchajcie'.
Pozdrawiam!

Podałem już inspirację, napisałem, kto był blisko - więc skąd zarzucanie mi arogancji? Nie chcę robić z czytelnika głupka.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz
#13
Arogancji? Niczego ci nie zarzuciłam, ale skoro tego szukasz...
Okay, no tak, przecież cię nie interesuje jak szary czytacz odbiera twoją poezję. Niepotrzebnie zaśmieciłam komentarz swoim odbiorem. :>
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#14
(26-04-2013, 15:44)Changed napisał(a): Arogancji? Niczego ci nie zarzuciłam, ale skoro tego szukasz...
Okay, no tak, przecież cię nie interesuje jak szary czytacz odbiera twoją poezję. Niepotrzebnie zaśmieciłam komentarz swoim odbiorem. :>
Pozdrawiam!

I znowu piszesz, jakbym nie wyrzucił tego wcześniej. Nie rozumiem ludzi.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości