Liczba postów: 63
Liczba wątków: 28
Dołączył: Sep 2010
09-09-2010, 14:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-11-2011, 20:08 przez Natasza.)
Nie masz pojęcia kim naprawdę jestem.
Gdy patrzysz w moją twarz, widzisz tylko imię.
A naprawdę moje ruchy są teatralnym gestem.
Co fizyczne: otwarte jak na telebimie,
Lecz fałszywy uśmiech lśni na zbolałej twarzy.
A słowa płyną lekko, lecz tylko pozornie.
Co ukryte, samotne - nicością się parzy,
Jakbym sama ze sobą postępowała przekornie.
Wiele ukrywam, bez przerwy kłamię,
Zawsze coś zmyślę, czegoś nie dopowiem.
A przechodzień, podejdzie, listek mi odłamie...
I zniknie. A co widział, nigdy się nie dowie…
ocena: 6/10 (Kheira)
Ocena: 2/10 - Nebraska
Natasza - 5/10
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
co to znaczy: nicością się parzy? Ciężko mi to jakoś ogarnąć. A poza tym, ciekawie :-) Enigmatycznie, metafizycznie i z przytupem ;-)
Namaste, Tygerski
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
wg. mnie zwrot "nicością się parzy" w kontekście całej linijki czyli w połączeniu z "co ukryte samotne" oddaje to uczucie gdy czujemy się samotni w tłumie, boli gdzieś w środku, że nie ma nikogo bliskiego tak jak boli gdy staniesz w ogniu.
Mi się podoba, kolejny dobry wiersz, dobry wątek i przekaz.
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
mi raczej chodzi o to 'się', Portfolio. Skąd ta zwrotność parzenia?
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Nie rozumiem, Tygerski. Mógłbyś rozwinąć swoją uwagę??
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
'nicością się parzy' jeśli dobrze rozumiem, co sugerujesz, to chyba powinno być 'siebie', bo tak to jest 'parzy się' przestawione.
Namaste, Tygerski
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 63
Liczba wątków: 28
Dołączył: Sep 2010
(09-09-2010, 18:44)Portfolio napisał(a): wg. mnie zwrot "nicością się parzy" w kontekście całej linijki czyli w połączeniu z "co ukryte samotne" oddaje to uczucie gdy czujemy się samotni w tłumie, boli gdzieś w środku, że nie ma nikogo bliskiego tak jak boli gdy staniesz w ogniu.
Mi się podoba, kolejny dobry wiersz, dobry wątek i przekaz.
Dokładnie o to chodzi
Liczba postów: 41
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Już widzę Tygerski, faktycznie "siebie" to jest ten zwrot który tam powinien się znaleźć. Brawa za spostrzegawczość
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
Mam wrażenie, że to fragment z "pamiętniczka". Nie podoba mi się, za płaskie.
Pozdrawiam.