Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Po melanżu
#1
Po melanżu

Walcz, ciało! Zwalcz
nośnik idei,
pierwotne
ciała ducha
doświadczenie,
Wielkie Przeświadczenie,
procenty
ius primae noctis
łamiące

Wejść w dialog
z tamtą myślą?
Nie, chyba to
się raczej nie uda.
Oddzielę tylko szał Dionizosa
od wstydu
pobieżny recykling
wymiocin, wnętrz(ności)
dumnie oddanych,
zdrad myślowych,
plemiennych tańców
już!

Sumienie czyste:
Idei nie stworzyłem.
Świata nie odmienię.
Nawet nie zaliczyłem...
Na pewno...
Za tydzień!
Na pewno...

A tymczasem:

Kawa
Apap
Cisza
Odpowiedz
#2
. .
Odpowiedz
#3
to tak można?

no to ja też muszę ci się zwierzyć króciutko, bo szkoda słów: słabo i nieszczęśnie.
Odpowiedz
#4
Słabiuteńko, próbuj dalej. Poszatkowane to takie. Bez wyrazu, bezsensu. Nie ma w tym nic głębokiego.

Pozdrawiam

E.
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#5
Nie chce mi się nic więcej pisać.
Nie podoba się, jest słabe. No cóż, próbuj dalej. Wyciągniemy z Ciebie więcej!
Potrafisz! Musisz tylko w siebie uwierzyć!

Czy coś...
Pozdrawiam Wink
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#6
Po tytule nie spodziewałem się niczego dobrego i się nie zawiodłem. Słabo, sensu w tym za dużo nie ma, pomieszanie z poplątaniem. Przynajmniej, rozumiem o co Ci mniej więcej chodziło, ale to żaden plus chyba. Puenta jest, ale też średnia.

Generalnie, to czekam na następne utwory.
2/5
Pozdrawiam
X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości