Petycja w sprawie deportacji
#1
Sprawa dotyczy doktoranta z mojej uczelni.
Paweł Juszkiewicz pochodzi z Białorusi. Do Polski przyjechał 10 lat temu. W Toruniu skończył trzy kierunki studiów, nadal się rozwija, ma bronić pracę doktorską. Pojawiło się jednak ALE:
Paweł otrzymał już wcześniej zezwolenie na osiedlenie się. W związku z tym wystąpił o przyznanie obywatelstwa polskiego. Wojewoda nie tylko odmówił BEZ PODANIA PRZYCZYNY, ale dodatkowo poinformował, że... prawdopodobnie pozwolenie na pobyt stały zostanie cofnięte i Paweł zostanie deportowany. Powód? Urzędnicy podają, że chodzi o "względy bezpieczeństwa i obronności Rzeczypospolitej Polskiej". Samo w sobie jest to paranoja - człowiek zaczął im przeszkadzać dopiero po 10 latach pobytu? - ale jeszcze większym absurdem jest fakt, że dokumenty związane ze sprawą mają klauzulę tajności. Czyli nawet sam zainteresowany nie może się z nimi zapoznać. Jest o coś oskarżany, ale nie wie, o co i nie ma możliwości się bronić.

O Pawle Juszkiewiczu:
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/aktualnosci/...Y.facebook

Petycja:
http://www.activism.com/pl_PL/petycja/pe...owca/44166

Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyście tę inicjatywę poparli. Nie chodzi o to, że ja znam i lubię Pawła Juszkiewicza (miałam przyjemność uczestniczyć w prowadzonych przez niego zajęciach). Moim zdaniem po prostu nie można pozwolić, żeby w cywilizowanym kraju działy się takie absurdy. Urzędnik jednym ruchem może zniszczyć życie tego człowieka, który po prostu chciał się rozwijać i kształcić. Zwłaszcza, że ten człowiek traktuje Polskę jak swoją ojczyznę, pracuje tutaj i wiele wnosi do życia naukowego, nie tylko UMK.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości