20-01-2018, 14:17
O północy Budda zakłada krótkie spodenki
nogę na nogę też potrafi założyć
z pomocą fibonacciego brzmi swojsko
wie że wszystko jest czarną materią
w niebiańskim zderzaczu hadronów
złotą proporcją pięćdziesięciu bilionów komórek
wznosząc ramiona ku niebu
chwyta spadający liść dębu
zaskoczony że pragnie być wszystkim równocześnie
szczęśliwym życiem odbiciem i potęgą
w niedoskonałości która trwa w macierzach samolubnych ego
o północy zakłada krótkie spodenki
i jest iluzją trwającą tyle na ile starczy
rzeczywistości
nogę na nogę też potrafi założyć
z pomocą fibonacciego brzmi swojsko
wie że wszystko jest czarną materią
w niebiańskim zderzaczu hadronów
złotą proporcją pięćdziesięciu bilionów komórek
wznosząc ramiona ku niebu
chwyta spadający liść dębu
zaskoczony że pragnie być wszystkim równocześnie
szczęśliwym życiem odbiciem i potęgą
w niedoskonałości która trwa w macierzach samolubnych ego
o północy zakłada krótkie spodenki
i jest iluzją trwającą tyle na ile starczy
rzeczywistości