Noc w Oświęcimiu

[viosenna]

Zasłoniłeś mnie.
Krwią spłynęła twoja twarz.
Następnej nocy jego palce
rozerwały mi pochwę.

[Zyga]

Ta inwersja w drugim wersie jest taka sztuczna mocna koncowka, dopiero przy niej cos poczulem. Ta twarz splywajaca krwia to tak ograny motyw, ze to z kolei po mnie splynelo.
Jest temat, jakas historia. W sumie w tych czterech wersach duzo powiedzialas i lubie to. Nie no, ogolnie na plus

[vysogot]

No tak, wzorowanie się na Gabrielu Flszarze jest ryzykowne. "Kroplą deszczu spłynie twoja twarz..." No ale jest mocno, tytuł, obrazy. Hardcore, bardzo ładnie. Pomysł jest, jest historia, a tak mało słów. Świetne.

[SilverMoon]

Nie tego się spodziewałam, no ale fakt jest dużo w 4 wersach lecz to nie to czego poszukiwałam w tym tekście.
3/5

[viosenna]

Vysogot, wstyd się przyznać, ale nie czytałam , ani jednego utworu Flszara, ani też Fleszara bo zapewne umknęła literka. Nie wzorowałam się na nim, widocznie z tym wersem jest tak jak uważa Zyga - ograny motyw. Tutaj konieczny, to jak gdyby stwierdzenie faktu. Może: krwią poczerwieniała twarz ??

Gość z wiersza oberwał po twarzy od SS-mana. Odwrócił uwagę niestety na krótko.
Przesłanie: poświęcenie, ofiara, może sprowokować zemstę.

SilverMoon, czego szukałaś?

Dziękuję pięknie za komentarze

[vysogot]

Gość z wiersza oberwał po twarzy od SS-mana. Odwrócił uwagę niestety na krótko.

nie no to jasne, spoko, mi tak bardzo nie przeszkadza ta twarz spływająca. Jest oklepana, ale co z tego? Z ostatniego miesiąca to chyba jedyny wiersz który pozostawił mi po sobie obraz, zdarzenie. Coś do czego umysł może wrócić, nie zapomina od razu. Jest uszyty, skrojony, razem z tytułem zaplątuje obrazek. Czad.

[viosenna]

Vysogot, dziękuję

[FantaSmaGoria]

No tak, wzorowanie się na Gabrielu Flszarze jest ryzykowne. "Kroplą deszczu spłynie twoja twarz..."

Vyso, ahahahahahahahahhaha

Jak dla mnie za mało.
Sam pomysł - dobry, ale wykonanie gdzieś zgrzytnęło.
Masz materiał na ostry, turpistyczny obrazek.
Spróbuj pomyśleć nad tym, ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.

[Piramida88]

Hm, ja powiem tak, dla mnie tekst jest ciężki.

Krwią spłynęła twoja twarz.

To mi się nie podoba, zbyt patetyczne, nie, nie, nie.

Następnej nocy jego palce
rozerwały mi pochwę.

Niezłe.

Malujesz straszne obrazy.
Pozdrawiam

[Magiczny]

Mi niestety ten cały okrutny obraz przedstawiony w wierszu się nie podoba. Zapewne się mylę patrząc na niego stricte jako prozaik ale zgodność historyczna bardzo tutaj kuleje. Nie potrafię zrozumieć jak to się dzieje że nie kulą a rękami, że po twarzy a nie żołądku, że Oświęcim (bo aż tak po Polsku?) a nie wprost jak było! Gdyby opisać to wieloma słowami które układając się w zdania stworzyły by tekst daleki od dowolności interpretacji było by źle. Nim mnie ktoś poprawi że się nie gdyba że takie tu prawa tretetete to pragnę zaznaczyć że:

"Publiczność jest jedynym krytykiem, którego opinia jest cokolwiek warta."
~Mark Twain


Pozdrawiam
Patryk.

[viosenna]

Magiczny

Mi niestety ten cały okrutny obraz przedstawiony w wierszu mi osobiście się nie podoba

Mnie również się nie podoba, pokazuje bestialstwo człowieka wobec człowieka.

ale zgodność historyczna bardzo tutaj kuleje.

Nie opisuję tu historii jako takiej, ale zachowanie ludzkie.

Nie potrafię zrozumieć jak to się dzieje że nie kulą a rękami, że po twarzy a nie żołądku,

Liznęłam trochę literatury obozowej. np. " Pięć lat kacetu" S. Grzesiuka. Zabicie kulą było śmiercią zbyt szybką, a więźniowie powinni cierpieć. Przede wszystkim bito pięścią w twarz, kopano, skakano na klatkę piersiową itd. Dopiero na koniec strzał w potylicę. Można się domyśleć co się później stało z obrońcą kobiety. Oświęcim to tylko jeden z obozów zagłady, nie bardziej przerażający niż Majdanek.

W tym wierszu obóz jest tylko tłem. Sednem jest zachowanie człowieka w ekstremalnych warunkach np. obozowych.
Człowiek posiadający władzę nad życiem ludzkim najczęściej jej nadużywa.
Polecam film pt." Eksperyment".

Dziękuję Ci za komentarz

---

Pirka,

To mi się nie podoba, zbyt patetyczne, nie, nie, nie.

Nie widzę w tym wierszu patetyzmu. Co najwyżej - powtórzę jeszcze raz za Zygą - ograny motyw.

Dzięki za komentarz

[Magiczny]

Tłem? nie tłem ja z Oświęcimiem kojarzę Birkenau (nie nie Auschwitz bo takich było wiele). Pytanie teraz: czy "Prawdziwy Niemiec" (a trzeba zaznaczyć że w największym obozie śmierci były same podłe szumowiny) "bawiłby się" a nawet wielce zniżał by dotykać żyda? żydówkę? osoby które wtedy postrzegane były jako podludzie?


I dlaczego tym tłem jest Oświęcim jako miasto a nie jeden z obozów? To już może pozostać bez odpowiedzi.

[vysogot]

W "Liście Schindlera" komendant obozu w Płaszowie się z nimi bzykał. Może ci co widzieli w nich tylko podludzi nie wiedzieli jak naprawdę się nad nimi znęcać? Świadome znęcanie się nad równym sobie (równie świadomym), takim co czuje, cierpi tak samo, wywołuje znacznie większy dreszczyk chorych emocji.

[Magiczny]

To jest dobry temat do dyskusji bo i owszem (w kwestii tortur) czego można pozbawić człowieka który nie posiada już nawet własnej godności? Jednakże wydaje się że to już temat rzeka. Natomiast co do owego komendanta: zakładałem że takie rzeczy nie mają prawa bytu. Po pierwsze na pewno z powodu uprzedzeń jakie panowały. Kolejna sprawa no to stan w jakim byli więźniowie jednak jak widać życie to niekiedy zbyt okrutny żart.

[viosenna]

czy "Prawdziwy Niemiec" (a trzeba zaznaczyć że w największym obozie śmierci były same podłe szumowiny) "bawiłby się" a nawet wielce zniżał by dotykać żywa? żydówkę? osoby które wtedy postrzegane były jako pod ludzie?

Nie ściągał rękawic gdy bił, kopał obutymi nogami. Nie dzielmy ludzi na Niemców czy Polaków. Polscy kapo byli tak samo okrutni jak ss-mani. W określonych warunkach ujawniają się najgorsze instynkty.