05-01-2018, 12:55
gdy miejscowa Pasifae rozkładała nogi ławka wygięła się
to znak od najwyższego a byk na niej dyszał a ona go kochała
w innym miejscu miasta lokalny Minos podpisywał umowę
nieświadom czekających go nieprzespanych nocy i stert
pieluch w porze obiadowej wrzucanych na gotowanie
i kochał ją i zdawało się że ona też go kochała dorywczo
minęły trymestry jak z bicza strzelił płacz pojękiwanie
ta szara codzienność w domu z czterema balkonami
w pokojach wykładanych marmurem nieświadom niczego
lokalny Minos pokochał tę małą istotkę niepodobną zupełnie
do listonosza ani do hydraulika nie wspominając o szoferze
miejscowa Pasifae w tym czasie znów leżała pod bykiem
bo kochała to dyszenie i spływający po odkrytych do połowy
pośladkach pot ten pot prowadzący do nieuchronnej katastrofy
wszystko potoczyło się szybko on tutaj ona tam ono gdzieś przez lata
żądne krwi w labiryncie betonowych sypialni wzbudzało strach
za każdym rogiem w trupim blasku latarni rycząc błagalnie
nieartykułowane dźwięki szukało swojego Tezeusza
to znak od najwyższego a byk na niej dyszał a ona go kochała
w innym miejscu miasta lokalny Minos podpisywał umowę
nieświadom czekających go nieprzespanych nocy i stert
pieluch w porze obiadowej wrzucanych na gotowanie
i kochał ją i zdawało się że ona też go kochała dorywczo
minęły trymestry jak z bicza strzelił płacz pojękiwanie
ta szara codzienność w domu z czterema balkonami
w pokojach wykładanych marmurem nieświadom niczego
lokalny Minos pokochał tę małą istotkę niepodobną zupełnie
do listonosza ani do hydraulika nie wspominając o szoferze
miejscowa Pasifae w tym czasie znów leżała pod bykiem
bo kochała to dyszenie i spływający po odkrytych do połowy
pośladkach pot ten pot prowadzący do nieuchronnej katastrofy
wszystko potoczyło się szybko on tutaj ona tam ono gdzieś przez lata
żądne krwi w labiryncie betonowych sypialni wzbudzało strach
za każdym rogiem w trupim blasku latarni rycząc błagalnie
nieartykułowane dźwięki szukało swojego Tezeusza