Liczba postów: 254
Liczba wątków: 51
Dołączył: Feb 2011
06-02-2011, 11:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2011, 14:13 przez Dlajaj.)
Wprowadził mi się do domu lokator
I trafia mnie teraz jasna cholera
Bo nie dość, że jakiś porządków amator
To jeszcze z lodówki podżera
Na kłótnie jestem już za stary
Z chłodziarki zjadł pół kiełbasy
Potem gdzieś schował me okulary
HI FI przestawił z sopranów na basy
Zamiłowanie do ładu mógł wyssać z mlekiem
Rozumiem, że dręczy go tasiemiec
I żeby chociaż z pochodzenia był Grekiem
A to podobno jakiś Niemiec
No nie przyzwyczaję się do dziady
Bo już mi strasznie za skórę zalazł
Playboya mi schował do którejś szuflady
Żebym go …za cholerę nie znalazł
I przekopuję co dzień wszystkie graty
Żeby odzyskać sztuczną szczękę
Playboya? – Trudno - spisałem na straty
Gdzieś schował - dam sobie uciąć rękę
Dziś rano szukałem przez godzinę piwa
Dobrze, że przyszedł do mnie wnusiu
Powiedz dziadziowi - jak on się nazywa?
…....Altzheimer … dziadziusiu.
Waldemar Biela
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 5
Dołączył: Feb 2010
Choć tematyk mało przyjemna, bo wiadomo jako straszna choroba jest alzheimer, to całość zgrabna i bardzo ładna. Lekka i z dobrym tempem. To zrymowanie tego starego dowcipu zapewne?
moje sugestie:
-To jeszcze z lodówki mi podżera- usuń MI, będzie zgrabniej pod kątem sylab
- Potem gdzieś schował mi okulary- "mi" zmień na "me"
I …HI FI przestawił z sopranów na basy - usuń "I..."
Przed Niemiec wytnij trój kropek, nie potrzebnie zwalnia. W ogóle najlepiej bez wielokropków. Jakoś tak zwalniają a wesołe rymowanki powinny być raczej żywsze .
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jan 2010
Bardzo fajny tekst Zakończenie totalnie zbiło mnie z tropu. Dobrze napisane, ładna kompozycja wiersza, ciekawa tematyka. Brawo
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Liczba postów: 833
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jun 2010
Haha rzeczywiście końcówka zabójcza Czyta się bardzo przyjemnie, płynnie.
Powiedziałabym, że to taki kawałek na poprawę humoru.
Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 27
Dołączył: Oct 2010
Fajnie napisane i świetna końcówka!
Liczba postów: 254
Liczba wątków: 51
Dołączył: Feb 2011
Dzięki za uśmieszki i podpowiedzi - zmiany skrupulatnie wprowadziłem zgodnie z sugesiami
Liczba postów: 1 135
Liczba wątków: 31
Dołączył: Nov 2009
Z mojej strony tylko powiem, że piszemy Alzheimer, a nie Altzheimer.
A rymowanka naprawdę powalająca Intrygujący dziadziuś, nie ma co!
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 15
Dołączył: Mar 2011
ale ***
To jakaś zabawa w łamanie regulaminu? Warn. sil
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Rozwałka, poważnie!
Bardzo fajny humor, no i ta pointa - brrr....
Super.
Nie żałuję czasu spędzonego na czytaniu tego kawałka.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: May 2011
Ach, końcówka powala
Bardzo gładko się czytało, a i następuje koniec, które się nie spodziewałam.
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 35
Dołączył: Nov 2010
No, tak: ja też mówię, że choroba "zagościła" w moim ciele. Dobrze jest przypomnieć sobie od czasu do czasu tą prawdę. Dzięki.
Czasami jesteśmy panami świata, częściej jego cieniem.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
26-09-2011, 09:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-09-2011, 09:28 przez Piramida88.)
No, muszę przyznać, że uśmiechnęłam się przy tekście, bo to dla mnie bardzo życiowa parodia, o tyle że sama jej doświadczyłam. Myślę zresztą, że nie tylko ja, bo kto nie zna studenckich pokoi i słodkiego smaku wynajmowanego mieszkania, które czasem przyjdzie nam z kimś dzielić.
No nie przyzwyczaję się do dziady
Bo już mi strasznie za skórę zalazł
Playboya mi schował do którejś szuflady
Żebym go …za cholerę nie znalazł
I przekopuję co dzień wszystkie graty
Żeby odzyskać sztuczną szczękę
Playboya? – Trudno - spisałem na straty
Gdzieś schował - dam sobie uciąć rękę
Powtórzenie Playboya mi trochę zgrzyta.
Co do końcówki, nie robi wrażenia, ale ogólnie jestem na tak!
Pani Rickman
Liczba postów: 1 737
Liczba wątków: 194
Dołączył: Oct 2011
Tekst mnie urzekł, strasznie mi się spodobał. Czyta się lekko, łatwo i przyjemnie. Humor na naprawdę dobrym poziomie.
Pozdrawiam.
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?
Liczba postów: 298
Liczba wątków: 47
Dołączył: Nov 2011
Jestem na tym portalu od kilku dni. "Wpadam" tu, czytam, nabieram ogłady i zaznajamiam się z tutejszym savoir vivre. Teksty wybieram wyrywkowo. Trafiłam na Twój. I chyba po raz pierwszy uśmiechnęłam się i poczułam satysfakcję z przeczytania. Puenta mnie zaskoczyła i rozbawiła i tak pewnie miało być. Brawo
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Powtórzyłeś, się. A mnie to nie pasi.
No nie przyzwyczaję się do dziady
Bo już mi strasznie za skórę zalazł
Playboya mi schował do którejś szuflady
Trudno - dam sobie uciąć rękę
Żebym go …za cholerę nie znalazł
I przekopuję co dzień wszystkie graty
Żeby odzyskać sztuczną szczękę
Pal licho, niech będą takie straty
U ortopedy zamówię sztuczna rękę
Playboya? – Trudno - spisałem na straty
Gdzieś schował - dam sobie uciąć rękę
Pewnie to co napisałem jest do niczego ( tak sobie myślę ) ale zmiany powinny być.
Raz jeszcze nie lubię powtórek.
Cały jest bardzo urokliwy, no i ten wnuczek, zabójczy.
|