Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jestem jeśli jestem
#1
Jestem jeśli jestem
a wokół smoczy ogień
wysoki aż do nieba
jeśli jest,
a jeśli mnie nie ma
nie ma również ognia
i nie ma mego Boga,
ale czuję gniew
gorący jak ogień,
parzący jak płomień
i czuję dotyk
oczu złego pana
kilkunastu par,
gdzie jesteś Wszechobecny?
Skarbnico scenariuszy,
Autorze tajemnic
co się zwiesz miłością
co zrobiłem w Twojej myśli?
co uczynić?
Zdradź mą rolę
jest taka?
Czy jak przegrany aktor
mam spędzić długie lata?
Czy walczyć z płomieniami
jak Dawid z Goliatem?
Czy poddać się w walce
jak opętany z czartem?
Tyś uczynił swą myślą
mą ścieżkę długą drogą,
kałużę oceanem,
powietrze smutną wonią,
zaćmienie słońca żalem.
Za co?
#2
Źle czytało mi się ten wiersz; piję do zapisu. Forma stychiczna niby, ale układem graficznym wiersz przypomina listę zakupów. Wypadałoby popracować trochę nad wersyfikacją. Interpunkcja rządzi się własnymi prawami (szczególnie zuchwały jest przecinek).

"Czy walczyć z płomieniami
jak Dawid z Goliatem?" - o ile mi wiadomo sprawę załatwił zwykły kamień wystrzelony z procy... porównanie nie wyszło...

Kolejny wiersz traktujący o relacji Bóg-człowiek, odwieczne pytania, wątpliwości - w tej formie, w tym wydaniu jest to odtwórcze. Patos połączony z miałką symboliką stał się dodatkowym balastem.

P.S. Jeśli Autor potrzebuje szerszego wyjaśnienia pod kątem interpunkcji czy wersyfikacji, to zawsze można uderzyć na PW Wink.

Pozdrawiam.


ocena: 2/10


Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
#3
Mam jak Kheira.
W wierszu nie ma światła na myśl.

Ale warto go przeredagować, bo zawiera wiele ciekawych refleksji. Warto do niego wrócić, jeżeli nie konkretnie, to w obszarach przeżycia wewnętrznego podmiotu.


4/10
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
#4
(30-11-2011, 11:56)Natasza napisał(a): Warto do niego wrócić, jeżeli nie konkretnie, to w obszarach przeżycia wewnętrznego podmiotu.
4/10

Jedyny ratunek dla wiersza właśnie w tym widzę. Parniaku, pójdź tym tropem. Porzuć smocze ognie, "petardy" i inne płomienie...
Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
#5
gdzie jesteś Wszechobecny?
Skarbnico scenariuszy,
Autorze tajemnic
co się zwiesz miłością
co zrobiłem w Twojej myśli?
co uczynić?
Zdradź mą rolę
jest taka?
Maszynka do mięsa.
Osobiście ? Nie ładne.
powrzucane do kosza a pod kasą wyrzuca żona, mówiąc, coś ty tu nawrzucał.Big Grin
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
#6
Dzięki za opinie Smile
widzę, że oceny coraz wyższe, jest postęp Cool


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości