06-01-2014, 14:54
Usiądź, usiądź, słuchaj, zaparzę kawy. Mam w kuchni markizy, nawet smaczne.
Widziałaś może ten film, “O Framudze”? Wczoraj dostał nagrodę za najlepszą muzykę.
Cukru? Aha, no tak.
Ten skrzypek… wiesz, on to sam skomponował. Zamykali go kiedyś. Teraz ma uczulenie na światło.
Masz już sukienkę na bal? Ma tam przyjechać ten chłopak. Chciałbym go poznać.
Mleka? No popatrz, ja też nie przepadam.
Dobrze ci z nim? To najważniejsze.
Zamówiłem już taksówkę, będzie przed dziesiątą.
Zrobiłem dzisiaj zdjęcie kozy, zobacz. Spoko, co nie? No, spadł mi aparat.
Chłopak ma na imię Bernard. Albo Wojciech. Jakoś tak.
Mam gorącą czekoladę. Gorzką. To weźmiemy sobie do taksówki, może będzie ciepła.
Zobacz, znalazłem ulotkę z tego filmu, tu jest zdjęcie tego chłopaka. Widzisz, ma w ręku smyczek. Bierze podobno jakieś tabletki na to uczulenie.
No, ale jak nie widziałaś filmu to ten… to nie.
Dobra, słuchaj, ja, wiesz, coś tam dokończę jeszcze, to bądź na dole. Tak za pięć.
Za dziesięć.
Widziałaś może ten film, “O Framudze”? Wczoraj dostał nagrodę za najlepszą muzykę.
Cukru? Aha, no tak.
Ten skrzypek… wiesz, on to sam skomponował. Zamykali go kiedyś. Teraz ma uczulenie na światło.
Masz już sukienkę na bal? Ma tam przyjechać ten chłopak. Chciałbym go poznać.
Mleka? No popatrz, ja też nie przepadam.
Dobrze ci z nim? To najważniejsze.
Zamówiłem już taksówkę, będzie przed dziesiątą.
Zrobiłem dzisiaj zdjęcie kozy, zobacz. Spoko, co nie? No, spadł mi aparat.
Chłopak ma na imię Bernard. Albo Wojciech. Jakoś tak.
Mam gorącą czekoladę. Gorzką. To weźmiemy sobie do taksówki, może będzie ciepła.
Zobacz, znalazłem ulotkę z tego filmu, tu jest zdjęcie tego chłopaka. Widzisz, ma w ręku smyczek. Bierze podobno jakieś tabletki na to uczulenie.
No, ale jak nie widziałaś filmu to ten… to nie.
Dobra, słuchaj, ja, wiesz, coś tam dokończę jeszcze, to bądź na dole. Tak za pięć.
Za dziesięć.