Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Internetowa przyjaźń...
#1
**********************

efemeryda... mija bez śladu

przemyka w cieniach myśli odbitych

nigdy nie wraca na życia padół

zostaje w chmurach sercem wyrytych



choć echo niesie ją w dawne strony -

powrót wspomnienia jest tropem smętka

rozczarowana z dawnej ikony

bez cienia żalu ginie jak jętka



bo gdy w oazie życie zamiera

piasek się staje klepsydry światem

w dal sypie piaskiem wydmą spoziera

grą w zamki z piasku - niczym poza tym...



choć wspólne burze więzi tworzyły

związały przyjaźń efektem spacji

tak miałkim blichtrem iluzje były

że równe netu imaginacji...

Pozdrawiam

Hatsze
Odpowiedz
#2
Rymy gramatyczne.
Fuj!
Odpowiedz
#3
Wielokropek z tytułu - do usunięcia.
Inwersja, archaizacja, Jezu Chryste!
Interpunkcja wędrująca Big Grin
Nie podoba mi się ani treść, ani wykonanie.
Rymy to samobójstwo - wierz mi - trzeba mieć ogromne wyczucie, by się nimi posługiwać. To potwornie trudne.
I ostatnia zwrotka jest niespójna treściowo z poprzednimi.
Pomyśl!


nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#4
(16-02-2013, 20:49)Jarosław Jabrzemski napisał(a): Rymy gramatyczne.
Fuj!

Nie obrażam się na twoje "fuj", ale widzę, że nie masz pojęcia o klasycznych wierszach. Wolisz po prostu sieczkę białego pustosłowia.
To twój wybór.
Żegnam


(17-02-2013, 21:07)FantaSmaGoria napisał(a): Wielokropek z tytułu - do usunięcia.
Inwersja, archaizacja, Jezu Chryste!
Interpunkcja wędrująca Big Grin
Nie podoba mi się ani treść, ani wykonanie.
Rymy to samobójstwo - wierz mi - trzeba mieć ogromne wyczucie, by się nimi posługiwać. To potwornie trudne.
I ostatnia zwrotka jest niespójna treściowo z poprzednimi.
Pomyśl!

Nie podoba ci się ani treść ani wykonanie...
To się zdarza.
Do takich ocen jestem przyzwyczajona. Dzisiaj w ogóle modna jest brzydota. Trudno. Jakoś to przeżyję...

Pozdrawiam

Hatsze
Odpowiedz
#5
Cytat:Dzisiaj w ogóle modna jest brzydota.
potwór nie potwór najważniejsze że to utwór... czy jakoś tak;/ w każdym razie mnie też ta brzydota odstręcza, a przynajmniej jej nadmiar i wysuwanie się na pierwszy plan, cień swój gargantuiczny ścieląc na swej odwrotności dla oka miłej. (ta, czasem nie umiem pisać wprost;/ ani po polsku;/)

inna sprawa, że tego wiersza akurat nie uznaję za to wspomniane wyżej cieniem brzydoty okryte a pożądane przez oko. powiedzmy, że jest on dla mnie za trudny. o.
Odpowiedz
#6
Big Grin Miriad odkrywa w sobie dyplomatę.

Moja droga Hatsze, obawiam się, że ten akurat twój tekst na miano klasycznego nie zasługuje. Nawet nie w rymach sens Wink a powtórzeniach, i te metafory... chmury wyryte sercem? I symbolika co najmniej niespójna, ani do tematu niepasująca, co w tych pustynnych piaskach robi ikona? Choć akurat ona pasowałaby najlepiej, ale facebookowe "lubię to" raczej nie.
Pozdrawiam!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości