Liczba postów: 99
Liczba wątków: 31
Dołączył: Dec 2015
10-01-2016, 19:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-01-2016, 19:50 przez Delside.)
"Potrzebuję tej szklanki jak kawa..."
Cóż miał znaczyć ten wielokropek? < zaciekawiony >
Nie wiem też, o co chodzi z ową łyżeczką, ech, logika wysiada.
Uzależniająca teina. Sama pierwsza zwrotka by wystarczyła, wraz z dodaniem pierwszego wersu drugiej. Reszta moim zdaniem już jest bez sensu.
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 145
Dołączył: Jul 2012
Jak kawa filiżanki! Poza tym wspomnienie o kawie miało zaciekawiać; wielokropek miał być wieloznaczny. Logiką nie obrócisz.
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 31
Dołączył: Dec 2015
Tak więc osiągnął swój cel
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
11-01-2016, 15:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-01-2016, 15:58 przez miriad.)
Tutaj akurat już zgrywu nie podejrzewam, nie zarzucę też żadnego pustosłowia, lania wody czy po prostu elukubracji, bo choć mnie tekst jeno zmęczył i niewiele mi powiedział wprost, a lawirował, nieszczególnie zgrabnie zresztą, śród metafor i aluzji (często też herbata równała się ze szklanką) - mimo tego wszystkiego przynajmniej widać, że coś tam chciałeś, bodaj, przekazać, ja zaś może za mało mam do tej formy cierpliwości i upodobania zresztą też. Nie akceptuję takich wierszy - za wiele zagadek (nawet nie wnikam w ich poziom trudności, sprawa drugorzędna) a za mało poetyki. W zasadzie prawie wcale. Winno być odwrotnie. To jest, imHo!, strasznie siląca się na tytuł poezji brykanina wyrazowa, szyfrowe pismo, komuś tam adresowane. Ale ja miłuję się w wierszach staffa i leśmiana, więc bierzmy na to poprawkę.
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 145
Dołączył: Jul 2012
Dzięki, miriad! Taka opinia daje do myślenia przynajmniej jednej osobie.
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 22
Dołączył: Nov 2015
Cytat:Jestem dla Ciebie herbatą, bez cukru.
Zanurz we mnie łyżeczkę – a zobaczysz,
poruszaj się, a zadzwonię.
Dzwoniąca herbata... ciekawe.
Cytat:Nie ma we mnie kryształków,
nic się nie rozcieńczy, nie zalepi.
Pij mnie ostrożnie – tylko nie zbij,
Herbata, którą można zbić - również ciekawe.
Cytat:Ty zalewasz, ja paruję.
Chyba jednak Ty zalewasz...
Gdyby przejechać się z nożyczkami (nadmiar słów) i usunąć nielogiczności... to coś można by wycisnąć z tej herbatki. W tej postaci utwór męczy.
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 145
Dołączył: Jul 2012
Kiedy człowiek mówi, że coś zjadł, to nikt się nie czepia, a kiedy herbacie tożsamość miesza się ze szklanką, od razu wielki zgiełk.