Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy życie to gra komputerowa?.
#1
Urodziła mnie matka z krwi i ciała, ochrzczono w kościele i od tego momentu
zaczęto mnie formować.
Budować z kości, z parasola, ze swoich wspomnień, z niespełnionych marzeń,
z tablicy szkolnej, z kredy, z warkoczy matki i pojedynczych kosmyków, ale głównie z betonu.
W imię narzuconych zwyczajów, wbudowano lęki, według ustalonych gier,
nie wiedząc kim jestem.
W tym wszystkim jakąś rolę miała moja dusza.
Religia, wiara, katechizm, kościół, Biblia. Myślałam, że tyle wiem na ten temat,
aż nie usiadłam do komputera. Zdziwiłam się: "Jak to?
żeby sam odpowiedział mi na wszystkie pytania?

Czym jest dusza? - spytałam
Apostoł Paweł mówił: To "co siejesz (przy śmierci) nie siejesz
ciała, które ma wyróść". Przy zmartwychwstaniu Bóg da ciało każdej osobie,
t. j. każdej istocie. czyli duszy, lecz nie te same,
te które uległy zniszczeniu przy śmierci.


Nagle przyszło mi do głowy, że dusza, może być dyskiem z pamięcią
pełnym programów które uruchamiają ciało i mózg, kanałem łączącym z Bogiem.
Ciało to opakowanie duszy.

Wpasowałam nawet szatana, to haker który próbuje przeprogramować dysk,
wrzucając różne wirusy, czasem nie potrafię się obronić,
wtedy kasuje mi boską pamięć i wciska zło.

Gdy będę umierać, pamięć " ja" oddzieli się i ciało stanie się niepotrzebne
a dusza zostanie w uśpieniu jak dysk wymontowany z komputera.

Bo jak inaczej tłumaczyć obudzenie martwego Łazarza.
Jezus nie wyciągałby go z krainy niebiańskiej szczęśliwości,
wyraźnie powiedział: "Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, ale idę obudzić go"

Uruchomił ponownie jego duszę.
Dusze uśpione czekają na zmartwychwstanie,
jak dyski leżące na półce.

Poddaję umysł zabiegom boleśnie-wysiłkowym a nawet niebezpiecznym
i to jest usprawiedliwienie na takie dywegacje.
Przewaga ducha nad ciałem.
Gdyby jeszcze udało mi się, przed śmiercią zalogować na tamten świat.


"Boć ci, co żyją, wiedzą, że umrzeć mają; ale umarli o niczym nie wiedzą,
i nie maja więcej żadnej zapłaty, gdyż w zapamiętanie przyszła
pamiątka ich". - Kaz. Salomonowy
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#2
Ciekawy punkt widzenia i ładne porównania. Myślę tylko, że to już jednak bardziej jakby proza niż poezja. Smile
W każdym razie czytało się szybko i bez potknięć, czyli dobrze. Angel
Odpowiedz
#3
Tylko szkoda, że nie można wczytywać jak się zrobi błąd Tongue
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości