Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
04-04-2013, 11:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-04-2013, 19:31 przez Piramida88.)
04.03.2013
W końcu ci to powiem.
Nawet jeśli ryzykuje złudzenia,
które razem podlewaliśmy.
Gorzkie słowa jak kawa,
co najwyżej zmienią puls
i moje postanowienia.
Wiem już gdzie nasze maki,
ale czy nasze?
Wtedy będę mogła jechać,
tam gdzie słodkie morze.
Wiatraki rozwieją wątpliwości,
pośród obcych tulipanów.
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
04-04-2013, 19:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-04-2013, 19:04 przez miriad.)
Cytat: Nawet jeśli ryzykuje złudzenia,
które razem podlewaliśmy.
to jest dobre.
Cytat: Gorzkie słowa jak kawa,
co najwyżej zmienią puls
i moje postanowienia.
też ustrzeliłaś w dziesiatkę. świetne.
gorzkie;] fajne słowo, nie? gorzkie;]
Cytat: Wiem już gdzie nasze maki,
ale czy nasze?
cholercia... mam tak cały wiersz cytować? "ale czy nasze" mi się podoba, nastrojowe, super. nie wiem jednak, jak rozumieć to "gdzie" te maki. coś tam jak przez mgłę kojarzę, że już pisałaś o makach, ale nie pamietam, co. pewnie to prywatne nawiązanie, wiec raczej nie mam prawa zrozumiec - no i rzeczywiście, nie rozumiem
Cytat: Wiatraki rozwieją wątpliwości,
pośród obcych tulipanów.
wiatraki wyskoczyły z d...
wcale nie są nieodrodnym elementem każdej plaży morskiej - a zdaje się, jakbyś to sugerowała w wierszu. bynajmniej;] ja tam nie znam ni jednej takiej plaży;/
obce tulipany, hmmm... co symbolizują? wiersz nie zawiera co do tego podpowiedzi. tulipany są tu może... doświadczeniami? wspomnieniami? wspomnianymi złudzeniami może? odruchowo zrozumiałem je jako facetów;/
no nie wiem.
ogólnie wiersz mi się podoba wbrew temu, że niekompletnie go rozumiem.
Liczba postów: 322
Liczba wątków: 63
Dołączył: Aug 2011
04-04-2013, 20:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-04-2013, 20:35 przez Sylwiamotyka.)
Ja go rozumiem, choć może na swój sposób. Bardzo mi się spodobał, nawet wysłałam go koleżance, ona teraz przeżywa podobną sytuację jak ta z wiersza. Tytuł bardzo fajnie koresponduje z treścią. Ogólnie jestem niesamowicie, aż na tak Piękny wiersz.
Wyciśnij życie, jak słodko - gorzką czekoladkę.
Nie żałuj błędów, tylko niespełnionych marzeń.
Zrób coś, dla siebie, lecz nie od jutra.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
05-04-2013, 07:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2013, 08:03 przez Piramida88.)
miriad jestem zaskoczona pozytywną opinią z Twojej strony.
Cieszy mnie, że się podobało
Tulipany, wiatraki, morze to wszystko jest obcym państwem. To wszystko jest tam w "jednym miejscu" Chociaż tulipany nie rosną na plaży;]
Maki są po prostu polskie, a w moich wierszach symbolizują sferę uczuciową
Sylwio, bardzo miło, że dostrzegasz tyle piękna w wierszu, to prawdziwa radość do autora
Dziękuję za komentarze
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Nie wniosę już nic nowego zapewne, ale czemu by nie skomentować
Faktycznie klimatyczny wierszyk, idealny na wieczór. Skłania do zastanowień, wspomnień.
Uderza w odbiorcę jakąś rzadko spotykaną w wierszach siłą, więc i to idzie na plus.
Piramido, uważam, że jest to jeden z Twoich lepszych wierszy.
Pozdrawiam
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Ja też go nie rozumiem. Jestem przyzwyczajona do wygody. Nie chce mi się myśleć.
Szczerze mówiąc, nie chce mi się nawet komentować, ale pomyślałam, że sobie nabiję trochę postów.
Tak czy inaczej, wiersz ma bardzo fajny klimat. I pomimo tego, że jest dla mojego ucha zbitkiem słów, fajnie brzmi.
Może skłoniłby mnie do refleksji, gdybym pojęła pointę
4/5
Pokój.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
05-04-2013, 21:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2013, 21:40 przez Piramida88.)
Lexis, bardzo mi miło, że odczułaś klimat wiersza. Dzięki za komentarz !
Blackpepper, fajnie, że zdecydowałaś się na komentarz do wiersza. 4 uznaje za przeskok, bo to więcej niż 3
Jeśli nie lubisz się zastanawiać, lub w tym okresie zwyczajnie Ci się nie chce, to polecam prozę. Chociaż ja uważam, że tu nie ma dużo do zastanawiania
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
W końcu ci to powiem,
nawet ryzykując złudzenia,
które razem pielęgnowaliśmy;
słowa gorzkie jak kawa
najwyżej zmienią puls
i moje postanowienia.
Już wiem, gdzie kwitną maki;
naprawdę nasze?
Kiedyś będę mogła pojechać
nad słodkie morze -
wśród obcych tulipanów wiatraki
rozwieją wątpliwości.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Jak zwykle zaskakujesz mnie formą Jarku
Dla mnie jest jako dziwnie poukładany, czasem wersy pasują do siebie a czasem nie. Wiem, że jestem tu nowy i może się wymądrzam, ale wiersz sprawia wrażenie jakby nie był jedną całością, tylko mieszaniną niewspółgrających zdań.
Dostrzegłem tam coś o podróży do Holandii (kraj wiatraków i tulipanów). Mam rację?
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Wiersz tworzy całość, jest przemyśleniem i refleksją.
Cytat:Dostrzegłem tam coś o podróży do Holandii (kraj wiatraków i tulipanów). Mam rację?
Tak.
Dzięki za komentarz
|