Catar

[BJKlajza]

podczas ostatniego potopu
Noe miał wielki katar
arka płynęła jak po morzu sargassowym
zbierając za sobą po parze zarazków
w nieznanym celu
 
następne wersy będą o Noblu z błota
i dotykaniu materaca cycem
 
ponieważ każda z muz wymaga taktu
a nietaktowne zachowania na pierwszym balu
są  że się tak wyrażę mało popierane
nie zgwałciłem Errato ani żadnej innej Kitary
 
i żeby nie było
Venus rączek też nie obcinałem
tym bardziej głowy choć w narkotycznym oszołomieniu
przypominała Meduzę
 
najwyższy czas  podsumować zapiski
niewyjaśnionej z przyczyn technicznych
teorii względności Alberta
 
umarł Ubu niech żuje preselekcja
naturalnie przekombinowana
w każdym razie to nie przeze mnie
freski sykstyńskie tak popękały
 
Michał Anioł jechał tym escortem

[Alchemik]

Dobra, dobra.
Z Morza Sargassowego to mogłeś obciągnąć tylko parę glonów i węgorzy szykujących się na tarło.
Może inaczej było przed Potopem.
Ale jakiś tam Trójkąt Bermudzki pozostawiłeś.
I te biedne Boginie, Muzy, które przeciągnąłeś w Nasz Świat bez nóżek i rączek
A teraz usługują nam, zdeprawowanym poetom.

[Miranda Calle]

A ja tutaj widzę satyrę polityczną, nie tam jakieś historie o muzach. Wszak przywoływany jest król Ubu...
O, o jestem pod wielkim wrażeniem. Metaforyka zawiła i dość pokrętna, a nawet niepokojąca - bo jest i zakatarzony Noe w arce płynącej po Morzu Sargassowym, smętarzysku statków (czy aby zdołał umknąć Trójkątowi?), są greckie boginie i przeklęta Meduza, siejąca śmierć... Na bogato. I wielość interpretacji powoduje, że chce mi się tutaj powracać i wciąż doszukiwać się czegoś nowego.

[BJKlajza]

Dziękuję

[Marcin Sztelak]

Sporo symboliki i udanych metafor i co za tym idzie wielość interpretacji.
I ten cholerny Noe ratujący, jak na mój gust za wiele paskudztwa.

[BJKlajza]

Za wiele paskudztwa techniczno - literackiego , czy nagromadzonego w treści?

[Marcin Sztelak]

Raczej za dużo zarazków...