Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Arewersja
#1
Płynę do ciebie nurtem strumienia myśli
w zakorkowanej skojarzeniem butelce
ja - mały zwitek pożółkłego papieru
dokładnie zapisanego niestarannym hieroglifem

jeśli kiedy dopłynę o zmroku uwolnisz mnie tłukąc klosz
i zamienisz rozgwieżdżoną noc na kryształową
jeśli za dnia - przyciskając palcem do śliskiej ściany
wynizasz z rozkojarzonej wcześniej flaszy

potem odwracając karteczkę położysz ją na stole
by opisać z czasem moje plecy własną historią
w sobie zrozumiałym jakimś sanskryckim języku
i złożywszy w malutki papierowy samolocik
puścisz na wiatr patrząc jak niknę? w błękicie...

25062013
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#2
Bardzo fajny i obrazowy wiersz. Każde słowo przemyślane i wyważone. Szczególnie spodobała mi się końcówka.
Lekki i przyjemny utwór mówiąc jednym zdaniem. No i trochę się rozmarzyłam czytając Rolleyes
Z mojej strony 5/5Smile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#3
No to popłynęłam Wink
Wiersz zdecydowanie bardzo obrazowy, fajny klimat który wciąga.
Zastanawiam się tylko nad:
(26-06-2013, 07:30)Kristoforus napisał(a): wynizasz z rozkojarzonej wcześniej flaszy
co robisz? Wynizasz? Hmm... Co to znaczy Tongue może wyjdę, na głupola, ale na prawdę nie znam tego słowa Tongue

(26-06-2013, 07:30)Kristoforus napisał(a): puścisz na wiatr patrząc jak niknę? w błękicie...
Z dużej litery Wink

Pozdrawiam


E.
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#4
Koleżanki już pochwaliły. No to ja ci wskażę mankamenty, dozwól.
Cytat:Płynę do ciebie nurtem strumienia myśli
jedno, albo drugie.
Cytat:dokładnie zapisanego niestarannym hieroglifem
dokładnie niestarannym, powiadasz? nie podoba mi się ten zabieg. mimo że zakładam, iż celowy (na twoją korzyść), nie umiem się oprzeć wrażeniu, że jednak nie, jednak nie dostrzegłeś paradoksu i de facto nie wiesz, o czym piszesz (na niekorzyść) tudzież utwór nie wie, co przekazuje, sam sobie przeczy. w każdym razie - tak to brzmi, tak się zdaje.
Cytat: jeśli kiedy dopłynę o zmroku uwolnisz mnie tłukąc klosz
a nie brzusiec?
pierwsze słyszę, że flasza ma klosz, ale szczerze przyznam, że się nie znam. klosz?
Cytat: i zamienisz rozgwieżdżoną noc na kryształową
łee. czaję pomysł, ale jest łe.
Cytat: jeśli za dnia
to co z tą nocą??? ej ej!
Cytat: - przyciskając palcem do śliskiej ściany
mokrej. mimo wszystko mokrej. śliska nie od razu "zatrybia" i wypada to głupio i przypadkowo.
Cytat: wynizasz z rozkojarzonej wcześniej flaszy
wynizasz???
hm. zamiennik dla "rozbitej" (rozkojarzonej) bardzo mnie zastanawia. nie wiem, co o nim mysleć, nie wiem. lubię takie nieoczywistości, ale to musi grać, man, i to bez fałszów; ma być music, classic i maestria!
Cytat: w sobie zrozumiałym jakimś sanskryckim języku
zbędne, a psuje.
Cytat: puścisz na wiatr patrząc jak niknę? w błękicie...
...
a tu już bez komentarza.
nad zielenią?

No i podsumowanie. Podsumuję treść: skumałem, oczywiście, czym jest karteczka i hieroglif na niej. Ale końcówka jest dla mnie minimum zamglona i wieeeeeloznaczna; a to się dla mnie równia z NIEznacznością. NICznacnością? w błękicie...
Odpowiedz
#5
Bardzo ładnie. Razi mnie jedynie ten znak zapytania. Zupełnie niepotrzebny, w mojej opinii. Może przetransportuj go na koniec zamiast wielokropka.
[Obrazek: Piecz1.jpg]
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Odpowiedz
#6
Cytat:Płynę do ciebie nurtem strumienia myśli

Czegoś jest tutaj za dużo, rozciągnęło się, urastając, w moich oczach, do małego tasiemczyka. Smile

Cytat:w zakorkowanej skojarzeniem butelce
ja - mały zwitek pożółkłego papieru
dokładnie zapisanego niestarannym hieroglifem

Z tym nie mam problemu. Wyobrażam sobie nawet, jak wygląda ów dokładny zapis niestarannym hieroglifem. Osobiście lubię takie przeczące sobie wtrącenia, które dodają zęba, dodają zgryzu.
(Ale trzeba z nimi uważać.)


Cytat:i zamienisz rozgwieżdżoną noc na kryształową

A nie wyszło trochę w imię porzekadła : Zamienił stryjek siekierkę na kijek? Nie do końca rozumiem, czym się różni rozgwieżdżona noc od kryształowej. Możesz mi to wytłumaczyć? Smile


Taki to delikatny, romantyczny tekst z nutą nostalgii, zagubienia, nadziei. Spodobała mi się jego spokojna melodia, coś mnie w nim kołysze.

Pozdrawiam,
Adźkolwiek.


Oficjalny Aniołek Kota.


Proszę, przepraszam, dziękuję.




Pani szanowna. W aureoli diabeł.
Nosi serce w pudełku zapałek.

[Obrazek: gildiaBestseller%20poezja.jpg]
Odpowiedz
#7
Dziękuję za wypowiedzi. Obiecuję ustosunkować się do wszystkich uwag w najbliższym czasie. Mam od paru dni problem z ruterem, tak więc dostęp do internetu z domowego komputera mam obecnie utrudniony. Zrobię to w najbliższym czasie, kiedy już nie będę musiał (ostrożnie) korzystać z komputera w pracy. Pytania i uwagi są bardzo interesujące i wymagają wyjaśnienia. Oczywiście nie wykluczam dokonania pewnych modyfikacji tekstu, zwłaszcza, że niektóre użyte sformułowania, określenia, są niezrozumiałe, rzadko używane lub archaiczne.
Pozdrawiam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#8
1.Rzeczywiście słowo nizam jest dość archaiczne i obecnie nie w każdym słowniku można je znaleźć. Znaczy tyle co nawlekam, na przykład nitkę przez oczko igły, albo koraliki na nitkę. W moim wierszu użyłem odwrotności według własnej modyfikacji, co ma znaczyć tyle co wywlekam (karteczkę z butelki). Rzeczywiście, żeby nie komplikować, swobodnie można zastąpić nieszczęsne wynizywanie wywlekaniem właśnie, co zamierzam uczynić.
2. Płynę do ciebie nurtem strumienia myśli - Zgadzam się. Przedobrzyłem (chciałem być zbyt precyzyjny). Słowo nurt oznacza najszybszy strumień wody w samym środku np. cieku wodnego. Tam opór związany z przepływem jest najmniejszy (nie ma meandrów brzegowych). W tym wypadku strumień rozumiany jest jako rwąca rzeka myśli, ale rzeczywiście subtelność tego zestawienia jest zupełnie nieczytelna i trzeba to zmienić.
3. i zamienisz rozgwieżdżoną noc na kryształową
"A nie wyszło trochę w imię porzekadła : Zamienił stryjek siekierkę na kijek? Nie do końca rozumiem, czym się różni rozgwieżdżona noc od kryształowej. Możesz mi to wytłumaczyć?"
W warstwie treściowej i owszem istnieje coś, co dobrze wyczułaś Adźkolwiek. Ta zamiana siekierki na kijek, jak mówisz, która pogarsza sytuację, jest zarysowana, choć nie doszłaś do jej istoty. Dla zobrazowania myśli wykorzystałem określenie faktu historycznego. To Noc kryształowa, Kristallnacht. z 9 na 10 listopada 1938 r.
4. "jeśli za dnia... to co z tą nocą??? ej ej!" (Miriad)
Przeczytaj całą drugą zwrotkę.

jeśli kiedy dopłynę o zmroku uwolnisz mnie tłukąc klosz
i zamienisz rozgwieżdżoną noc na kryształową
jeśli za dnia - przyciskając palcem do śliskiej ściany
wynizasz z rozkojarzonej wcześniej flaszy

Zarówno kryształowa noc jest bolesna dla zwitka papieru (wyciągnięcie go przez rozbicie butelki, a taki zabieg może poranić), jak i przeciśnięcie zwitka przez wąską szyjkę butelki, która w istocie jest swego rodzaju ochronnym kloszem dla niego, dopóki tam tkwi.
5. w sobie zrozumiałym jakimś sanskryckim języku
"zbędne, a psuje." (Miriad)
Tu się nie zgodzę. Nie dostrzegłeś konsekwentnego odwołania do zapisu hieroglificznego z pierwszej zwrotki. Awers karteczki wysłanej w butelce zapisany jest hieroglifem. Po otwarciu butelki, osoba, która przyjmuje przekaz zapisany na karteczce nie odczytuje jego treści, ponieważ posługuje się innym językiem, więc zapisuje na rewersie własny przekaz w języku, którym się posługuje, ale też niezrozumiałym dla innych. Owszem odczytane jest główne przesłanie, wyrażone formą, gestem. Sanskryt jest tu więc przeciwieństwem hieroglifu (oba to języki minionych epok), więc w zasadzie niezrozumiałe, chociaż pozornie. Jak się okazuje sanskryt marginalnym dziś, ale jest jednak żywym językiem, a hieroglify są przecież rozszyfrowane w jakimś tam dużym stopniu. Rzecz w tym, że posługujemy się znakami graficznymi w piśmie, ale trzeba się skupić, żeby je zrozumieć, choć tak do końca możliwe to nie jest. No i w ten sposób mamy główny, zasadniczy nurt sensu tego wiersza, przy okazji. Mamy też znaczenie tytułu: awers, rewers + rewersja.
6. puścisz na wiatr patrząc jak niknę? w błękicie...
"...
a tu już bez komentarza.(Miriad)
nad zielenią?"
Myślę, że ten wers skomplikowany nie jest i nie wymaga tłumaczenia
Dziś bardzo pomijana w poezji interpunkcja ma prawo, także i współcześnie do pewnego rodzaju dowolności, ale służącej czemuś (interpretacji). Proszę poczytać pod tym kątem wielkich, choćby Norwida. Pytajnik przed końcem zdania dotyczy wyłącznie czasownika niknę. wyraźnie poddając go wątpliwości, co tu bardzo istotne jest dla przesłania wiersza. Wielokropek zaś przedłuża akcję w nieskończoność. Co do łamania sobie języka takim zabiegiem, to dodam tylko, że gdyby to czytał aktor, z pewnością nie miałby kłopotu z intonacją tego wersu.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie, oceny i uwagi.
Pozdrawiam

Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#9
Oto nowa wersja poprawiona.

Arewersus

Płynę ku tobie wartkim nurtem myśli
w zakorkowanej skojarzeniem butelce
ja - mały zwitek pożółkłego papieru
dokładnie zapisanego drobnym hieroglifem

kiedy dopłynę o zmroku – uwolnisz mnie
tłukąc szklaną kapsułę bezpieczeństwa
by zmienić rozgwieżdżoną noc w kryształową
jeśli za dnia - przeciskając palcem wysuniesz
z rodnego kanału rozkojarzonej wcześniej flaszy

rozprostujesz i przyglądać się będziesz literom
potem odwrócisz karteczkę kładąc ją na stole
by opisać z czasem moje plecy własną historią
w sobie zrozumiałym jakimś sanskryckim języku
i złożywszy w malutki papierowy samolocik
puścisz na wiatr patrząc jak niknę? w błękicie...

23072013
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości