19-09-2016, 11:23
Nie rozpaczaj, przecież to niczyja wina.
Wina nalej, bo rozluźnia obyczaje.
Świnka ze mnie, może świnia, ale trzymam
cześć blondynek i ich honor. Teraz polej!
Kawę?! Przecież nie mam kaca! Wybacz! Kocham!
Chyba. Po swojemu, odwracając lustra.
Ta za taflą zbytnio mi się nie podoba.
Czy już szósta? Muszę pędzić. Masz całusa.
Nie, nie pytaj, gdzie mnie nosi wieczorami.
Może... muszę twarz zanurzyć w swą poduszkę.
Lub odtańczyć coś na stole, ale z nami
koniec. Przecież. Znów spotkamy się przed szóstą.
J.E.S.
Wina nalej, bo rozluźnia obyczaje.
Świnka ze mnie, może świnia, ale trzymam
cześć blondynek i ich honor. Teraz polej!
Kawę?! Przecież nie mam kaca! Wybacz! Kocham!
Chyba. Po swojemu, odwracając lustra.
Ta za taflą zbytnio mi się nie podoba.
Czy już szósta? Muszę pędzić. Masz całusa.
Nie, nie pytaj, gdzie mnie nosi wieczorami.
Może... muszę twarz zanurzyć w swą poduszkę.
Lub odtańczyć coś na stole, ale z nami
koniec. Przecież. Znów spotkamy się przed szóstą.
J.E.S.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.