01-03-2013, 15:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-03-2013, 10:07 przez blackpepper.)
chciałam napisać wiersz o tym
jak bardzo cię kocham
ale zapomniałam że jestem kamieniem
to miał być erotyk
o wargach spieczonych emocją
twarzy ukrytej pod włosami których zapomniałeś rozczesać
szorstkich dłoniach badających frakturę mojej skóry
miałam używać pięknych metafor
po dłuższym namyśle
nie wierzę że istniałeś
to mogły być tylko ojcowskie kolana
a figurkę dostałam od babci
pewnie wypiłam zbyt wiele
butelek letniego nieba
jeszcze nie opróżniłam popielniczki
a przecież ja nie palę
żadna tam ze mnie wrażliwa Poświatowska
To mój pierwszy wiersz tego typu, więc proszę o wyrozumiałość
jak bardzo cię kocham
ale zapomniałam że jestem kamieniem
to miał być erotyk
o wargach spieczonych emocją
twarzy ukrytej pod włosami których zapomniałeś rozczesać
szorstkich dłoniach badających frakturę mojej skóry
miałam używać pięknych metafor
po dłuższym namyśle
nie wierzę że istniałeś
to mogły być tylko ojcowskie kolana
a figurkę dostałam od babci
pewnie wypiłam zbyt wiele
butelek letniego nieba
jeszcze nie opróżniłam popielniczki
a przecież ja nie palę
żadna tam ze mnie wrażliwa Poświatowska
To mój pierwszy wiersz tego typu, więc proszę o wyrozumiałość
Pokój.