Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[18+] W tym roku nie padał śnieg
#1
W zeszłym deszcz, a parę lat temu
była taka zima, że nie mogłem
odlać się na przygodnie spotkanym
podwórku.

Za te frazy powinienem zostać
uhonorowany nagrodą. Co najmniej
wysoką.

I to właściwie koniec, zabrakło
jawy, a sny coraz dziwniejsze.
Wolę więc nie zasypiać, o ile
byłoby to możliwe.

Swoją prośbę motywuję tym, że lato
było do dupy i właśnie dzisiaj lekarz
zaproponował mi lizaki.
Na raka.

W domyśle zostawiam czego.
Odpowiedz
#2
Kawał życia w kilkunastu wersach. Gorzko i filozoficznie, bez taryfy ulgowej.
Ale... Czy mi się zdaje, czy pod tą autoironią kryje się oczko puszczone do czytelnika? Smile


Literówkę sobie popraw, kolego Sztelak, w drugim wersie (*taka).
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Ja króciutko: świetny. I tyle.
Odpowiedz
#4
Dobry.

"I to właściwie koniec, zabrakło
jawy, a sny coraz dziwniejsze.
Wolę więc nie zasypiać, o ile
byłoby to możliwe."

ale to niemożliwe.

Tu mieści się największe rozgoryczenie. Nie wiadomo co gorsze, sen czy jawa?
brzmi jak podanie, prośba o... właśnie o co? Nie da się cofnąć czasu, możesz tylko polizać, mieć namiastkę tego co było, kosztując każdy kolejny dzień , ale czy to coś zmieni?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości