Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
łoj-tam (bez obawy o banał) chodźmy na tamten spacer jeszcze raz (jak dziecioki)
#1
wiersz mi z tego nie wyjdzie ale co tam łoj-tam-łoj-tam
chodźmy na spacer jeszcze raz w tamto miejsce 
gdzie się Chrystus uśmiecha z posągu niespecjalnie pomnikowo 
a z dobroduszną ironią jakby już jakby za moment miało Mu się 

wymsknąć mimochodem
łoj-tam—łoj-tam dziecioki

na widok czterdziestokilkujesiennych trosk albo 
dwudziestoparoletnich łez 
z powodów rozwodnienia nieba pod oczami 
z dodatkiem pluchy
 niepasującej do stycznia

łoj-tam-łoj-tam jak dziecioki chodźmy na spacer 

jeszcze raz tam 
właśnie w to Miejsce gdzie On 
z posągu niespecjalnie pomnikowo rozkłada Ręce 

nie w rezygnacji ale Otwarty w nienachalnym oczekiwaniu 
aż wpadnie któreś z nas 
na najprostsze

z zamiarów 
pomysłów 
pragnień
natchnień


by się wpasować pomiędzy Jego Ręce 
rozwarte powitalnie szeroko by zgasły opory i zawstydzenie
w Jego Ramionach 

tylko chwilowo wykształconych 
z kamienia ale z Sercem z Gorącej Prawdy

łoj-tam-łoj-tam jak dziecioki

nie przejmujmy się że to tylko Figura 
tylko Posąg niespecjalnie pomnikowy jak dziecioki 
właśnie 
coraz śmielej wtórujmy 

ojtamojtamem bez strachu i narzekania 

że aby dostać się do wyrzeźbionej Piersi
z której biją Promienie
trzeba się jednak wspiąć nieco 
na cokół 


bo to niewielki wysiłek łoj-tam-łoj-tam 

jak dziecioki chodźmy 
na spacer do Niego jeszcze raz i szczenięco 
rozglądając dyskretnie spróbujmy się wspiąć 
na Jego cokół 

niespecjalnie pomnikowy i posągowy


jak w prawdziwie smarkatych latach 
na drzewa 
na które babcia kategorycznie zakazywała wchodzić 
z powodu grożącego łobuziakom twardego upadku

łoj-tam-łoj-tam jak dziecioki 


stańmy się momentem 
kolejnego dopełnienia 
nawet nie posągu 
nawet nie pomnika

ale Ramion 

wyciągniętych półuśmiechem dobrodusznej ironii
łojtamłojtam-nie bój-nie bój-przywitaj-zaufaj 
i schodząc

przed powrotem do dorosłości 
zastepujmy w kałuży 
dyskretnie jeśli wolisz

przeżegnajmy się bez lęku 
przed utratą powagi 

Król Dawid też tańczył 
przed Arką Przymierza
 a dwa lub trzy chlapnięcia 
to tylko i aż 

łoj-tam-łoj-tam jak dziecioki 
Słońce 

też musi
odpocząć zanim jasno postawi sprawę 
kolejnego zenitu 

by znów ruszyć

na spacer jeszcze raz
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#2
Nie bądźmy dziećmi w swoim myśleniu, lecz jak niemowlęta, gdy chodzi o rzeczy złe.
Sympatyczny tekst o wierze odbrązowionej. Jakoś tak mi się skojarzyłoSmile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Oj tam, oj tam... Dzieckiem jestem w dalszym ciągu, mimo że: to se ne wrati... niestety...
Odpowiedz
#4
łoj tam, łoj tam Mistrzuniu Ars w formie Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości