Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Łowca Demonów
#16
Skoro to wyprawka i nie masz zamiaru ciągnąć tej historii to po co zawracasz dupę, za tak zwanym przeproszeniem? Jeśli to zwykłe ćwiczenia to od tego są inne działy. To wrzucamy teksty, nad którymi pracujemy i mamy zamiar rozbudować. A nie, że ja tracę czas na coś co i tak autor nie ma zamiaru rozbudowywać. Daruj, ale to bez sensu jest.

Ocena:

1/10
Nie wszyscy mogą być aniołami, ale każdy może być człowiekiem.

#17
Z przykrością stwierdzam, że tekst trzyma raczej słaby poziom. Poniżej masz wypisane parę zauważonych przeze mnie błędów, ale specjalnie się nie przykładałem.

1)

Cytat:Wywinołem [wywinĄłem]się, uniknąłem najeżonego kolcami ogona, wyskoczyłem i zadałem demonowi ostateczny cios!
Tłumek [wciąż pamiętam brzózkę i lipkę Big Grin] pomrukiwał z zachwytem, niektórzy nawet zaczęli klaskać.

2)

Cytat:- Jeszcze coś! – krzykną jakiś maluch z tłumu.

Cytat:Mag parskną.

Cytat:Łowca uśmiechną się.

Brakuję "ł" po "ą" (krzyknął, parsknął, uśmiechnął).

3)

Cytat: Chce jeszcze zobaczyć twoją twarz.

Cytat:Tak. Oczywiście. Chce (,) żebyś ochraniał moją karawanę w drodze powrotnej do Damaratu.

A tu z kolei chcĘ być powinno.


_____________

Ogólnie:

- styl: mnóstwo błędów i krótkie zdania. Tekst może nie był męczarnią, ale przyjemnie się go nie czytało.
- fabuła: nic ciekawego, nic z tego nie wynika.
- bohaterowie: płascy jak blat biurka i papierowi jak książka. Niestety, w ogóle mnie nie obchodzili.

Plusy:
- mogło być gorzej

Minusy:
- pusty fabularnie
- płascy bohaterowie
- mnóstwo błędów
- kiepski warsztat

2/10


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości