Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
A ćmy krążą spiralnie, od podłogi
w coraz wyższe rejestry.
Dziwne, przecież ciemność oblepia
nawet palce.
Ze szczególnym uwzględnieniem
środkowego, prawej lub lewej dłoni.
Nie rozróżniam czekając na północne
słońce.
Które oświetli mi drogę do nieodległej
speluny. Tam zatonę
w nazbyt długich wierszach.
Może nawet doczekam odlotu
ciem. Na południe.
Wtedy i ja pójdę, w kierunku
końcówki lutego.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
17-01-2018, 12:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2018, 16:47 przez Grain.)
Ma klimat i mimo wszystko narzuca jedno tylko zakonczenie.
Fajnie się Ciebie czyta.
Niech mnie kto powie jak dawać gwiazdki.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
(17-01-2018, 12:24)Grain napisał(a): Ma klimat i mimo wszystko narzuca jedno tylko zakonczenie.
Fajnie się Ciebie czyta.
Niech mnie kto powie jak dawać gwiazdki.
Ćmy, motyle nocy. Fruną w strumieniu światła na południe, ku cieplejszym krainom. Motyle w brzuchu, ćmienie w ciemieniu...
O tak, tytuł, jak zawsze u Ciebie rewelacyjny.
Tylko Krytycy mogą gwiazdkować, co niniejszym z przyjemnością czynię
Liczba postów: 1 255
Liczba wątków: 142
Dołączył: Jul 2013
19-01-2018, 16:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-01-2018, 16:59 przez chmurnoryjny.)
Marcinie Sztelaku znad Brynicy rodem
Nie piję od 16 lat i w takich sytuacjach jak ta mam swoisty żal po stracie. Normalnie, że ja z Tobą się nigdy we młodości
"nie ściorałem" na "urwanie filmu", byłoby teraz co wspominać? Ech.... cóż....
A poza tym--- jak ja cholernie lubię dobre przerzutnie.... Ave ArS
Liczba postów: 142
Liczba wątków: 28
Dołączył: Jan 2018
Podoba mi się to zdążanie w kierunku końcówki lutego.Jak na razie nie zatonąłeś w za długich wierszach. Podążanie za ćmami nie zawsze jest bezpieczne .Uważaj abyś nie przypalił skrzydełek
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Ech chmumoryjny, takie życie, kawę też piję
Liczba postów: 1 255
Liczba wątków: 142
Dołączył: Jul 2013
ja kawę piję litrami, a ostatnio yerba mate staje się moim nałogiem, a ten wiersz? cóż, skoro lubię dobre przerzutnie, to co mam czynić czynię, korzystając z uprawnień 5/5
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 12
Dołączył: Dec 2017
Niby nic nowego, temat powracający wielokrotnie, ale jest w ty wierszu taka szczerość, że nie da się obok niego przejść obojętnie.