03-01-2018, 16:44
Skacze ćma z lampy na lampę,
gdzie się świeci -
tam już leci,
młoda, głupia ćma barowa,
w czym domu tyś nie była,
z kim tyś nie latała jeszcze,
chyba tylko z księdzem,
fruwasz z wiatrem jak latawiec,
nikt z szacunkiem cię nie wspomni,
jesteś tylko nocny owad,
ślepo w dal i jak najwyżej,
do starości -
w dól wtem spojrzysz,
a tam nie ma gdzie lądować.
gdzie się świeci -
tam już leci,
młoda, głupia ćma barowa,
w czym domu tyś nie była,
z kim tyś nie latała jeszcze,
chyba tylko z księdzem,
fruwasz z wiatrem jak latawiec,
nikt z szacunkiem cię nie wspomni,
jesteś tylko nocny owad,
ślepo w dal i jak najwyżej,
do starości -
w dól wtem spojrzysz,
a tam nie ma gdzie lądować.